Arlo Parks

Arlo Parks

Arlo Parks: poetycki głos queerowego pokolenia

Debiutancki album Arlo Parks wydany w 2021 roku zapewnił jej dwie nominacje do nagród Grammy: za najlepszy album muzyki alternatywnej oraz dla najlepszego nowego artysty. Po sukcesie wspomnianego krążka, a także dzięki wcześniej opublikowanym, uznanym przez krytyków EP-kom, piosenkarka wkrótce była na ustach całej branży muzycznej. Właśnie ukazała się reedycja jej najnowszej płyty My Soft Machine, razem z którą wokalistka wydała swój pierwszy zbiór wierszy i tekstów zatytułowany The Magic Border. W tym tygodniu na antenie Radia LUZ wsłuchujemy się w jej unikatowy blend gatunków pełen emocjonalnych tekstów.

Otwieranie trasy dla artystów takich jak Billie Eilish czy Harry Styles, a także współpraca z wokalistkami takimi jak Clairo, Phoebe Bridgers czy Jaiem Paulem to tylko kilka z jej niedawnych osiągnięć. Celebrowanie queerowej radości, tęsknota za niewinnością czy poszukiwanie komfortu to tylko niektóre z poruszanych na najnowszym albumie tematów. Pośród sześciu dodanych do reedycji kompozycji znajdziemy typowe dla Parks wersje akustyczne utworów, gościnne występy rapera redveila i artystki Lous and The Yakuza oraz dwa covery – Jasmine wspomnianego Jaia Paula oraz Holding On wokalistki Tirzah.


Arlo Parks

My Soft Machine

2023

Transgressive Records

My Soft Machine to album szczery i ciepły, a także podobnie jak poprzedni krążek Arlo – intymny. Pomimo kultywowanego już od pierwszych debiutanckich nagrań stylu, na najnowszej płycie wokalistka, jak sama mówi, poczuła potrzebę eksperymentu. Czerpiąc z wielu skrajnie różnych inspiracji (od Missy Elliott po My Bloody Valentine), album jest pełen nieszablonowych brzmień. Devotion, nasz redakcyjny mocograj, pełen thrashowego grunge’u w kontraście z wzruszająco subtelnym Bruiseless, balansującym pomiędzy poezją a instrumentalnym charakterem to tylko przykłady tego, co możemy na nim znaleźć. Doskonały miks i świetnie dobrane do treści aranże pomagają podkreślić bezbłędny wokal Parks, która przy ich pomocy sięga po niespotykane wcześniej w jej dyskografii schematy. Piosenkami takimi jak Purple Phase czy Impurities Arlo udowadnia, że nadal jest jedną z najlepszych w swojej niszy, jednocześnie pokazując, że ma jeszcze wiele asów w rękawie. Songwriterka nie boi się bowiem odchodzić od bedroom popu czy R&B, by znajdywać swoje miejsce w elektronice i hip-hopie. Tylko czas pokaże, na jakie brzmienie zdecyduje się w następnych projektach.


Nasza selekcja:

George

2019

Beatnik Creative

Choć wielu utworom z najnowszej płyty Arlo towarzyszy żywa i szybka instrumentacja, przez pierwsze lata swojej kariery wokalistka zadziwiająco rygorystycznie trzymała się bedroompopowych, łagodnych schematów. Najprawdopodobniej wynikało to z dość obszernej serii nagrań zatytułowanej Lo Fi Lounge, w której udostępniała akustyczne dema i covery wybranych artystów. Przełom w dyskografii stanowi między innymi George z EP-ki Sophie, w którym artystka po raz pierwszy sięga po przypominające psychodeliczny rock riffy, melodyjne gitarowe solo i szybsze hi-haty. Parks, zainspirowana postacią XIX-wiecznego Lorda George’a Byrona i jego skłonnością do łamania serc i narcyzmu, opisuje krzywdzące ślady pozostawione przez nieostrożnego kochanka. W utworze, w połączeniu ze zmysłowym teledyskiem, osiemnastoletnia artystka udowadnia, że intensywność takich uczuć wykracza poza wiek i epokę.


Eugene

2020

Transgressive Records

Charakterystyczny styl tekstów Arlo wynika z jej zamiłowania do poezji. Od zawsze skłaniała się ku pisarkom zmysłowym – Zadie Smith czy Eileen Myles, które poprzez opisy drobnych szczegółów przedstawiają swoje emocje. Dzięki tej inspiracji, teksty wokalistki są bardzo osobiste, opowiadają o zdrowiu psychicznym czy o problemach z tożsamością, często wyłącznie przy spokojnym akompaniamencie instrumentów. Utwory Eugene i Black Dog z pierwszej płyty Collapsed in Sunbeams reprezentują okres przejściowy pomiędzy debiutanckim albumem a EP-kami. To na nich songwriterka zaczęła eksperymentować z tekstami, które były bardziej surrealistyczne oraz dotyczyły jej prywatnego życia, a także próbowała stworzyć bardziej przytulne i ciepłe brzmienie. Wspomniane Eugene, zainspirowane wierszem napisanym o trzeciej nad ranem w busie nocnym, opowiada o nieodwzajemnionej miłości do dziewczyny w związku z tytułowym mężczyzną.


Blades (ft. redveil)

2023

Transgressive Records

Kiedyś Arlo Parks opisując samą siebie, wspomniała, że za cholerę nie umie tańczyć. Pomimo tego zdania wokalistka wypełniła swój najnowszy album My Soft Machine tanecznymi bitami. Reedycja krążka Blades, w którym gościnnie pojawia się redveil jest tego przykładem. Zainspirowany artystami takimi jak Kaytranada track to energetyczny blend R&B, elektroniki i elementów hip-hopowych, a dograne przez rapera rytmiczne wersy dodatkowo pomagają w osiągnięciu tej cechy. Nawiązując do jednej ze scen z filmu Romeo+Julia Arlo opisuje moment zobaczenia na imprezie osoby, której nie widziało się od dłuższego czasu i zbieranie się w sobie, aby do niej podejść. Piosenka miała swoją premierę w audycji Future Sounds Clary Amfo w BBC Radio 1, a towarzyszy jej marzycielski, błyskotliwy teledysk, pasujący do tonu utworu.



Mikołaj Domalewski