Baby Rose
Czasami specyficzny głos, który można uważać za niedoskonałość, okazuje się najsilniejszym atutem. Przekonała się o tym Baby Rose, której pierwsza autorska piosenka i charakterystyczny, dojrzały kontralt przyniosły wygraną w licealnym Talent Show. Od tamtej pory dojrzewa jako artystka, oferując coraz bardziej soczyste owoce swojej pracy. Zaledwie rok po wydaniu płyty Through And Through Baby Rose powraca z EP Slow Burn, współtworzoną z BADBADNOTGOOD i w pełni wyprodukowaną przez grupę. Utwór One Last Dance, który symbolicznie zamyka album, został wybrany przez Michała Lacha na jednego z mocograjów Radia LUZ, jednak tak mistrzowsko operująca motywem odrodzenia Baby Rose całościowo zasługuje na wyróżnienie jako Artystka Tygodnia.
Slow Burn
2024
Secretly Canadian
Podczas gdy grupa BADBADNOTGOOD zyskała rozgłos wśród fanów szeroko pojętego jazzu, twórczość Baby Rose wciąż czeka na należyte dostrzeżenie – nie tylko w obrębie tego gatunku, soulu czy R&B. To wkład jej instrumentu czyni płytę nie tyle dobrą, co imponującą. Głos Baby Rose pobudza niczym filiżanka czarnej kawy, utrzymując naszą uwagę na drodze podobnej do tej o numerze 95 z Waszyngtonu do Karoliny Północnej, którą Amerykanka wspomina ze swojego dzieciństwa, opisując swój krążek. Już wtedy, przez przeprowadzkę, w jej życiu zrodziła się potrzeba zamknięcia pewnego rozdziału. Każdy z sześciu utworów-przystanków jest składową refleksji, której przedmiotami są dawne miłości i przyjaźnie. Gorycz i głębia wokalu z efektem pogłosu na tle instrumentalnego pejzażu, tworzy krótkometrażowy obraz tęsknoty, żalu, akceptacji i innych emocji tożsamych z procesem trudnego, acz koniecznego pożegnania. Co za tym idzie, pozwolenia sobie na doświadczenie wolności. Slow Burn to bardziej surowa pozycja w dyskografii Baby Rose, tworzącej głównie w cieplejszym obrębie neo soulu. Jednak niezależnie od obieranego kierunku, artystka potrafi w pełni wykorzystywać swój ogromny potencjał.
Through And Through
2023
Secretly Canadian
Okładka albumu Through And Through przedstawia rozmarzoną Baby Rose skąpaną w wyrazistej czerwieni, w stylu sugerującym inspirację przeszłymi dekadami. Rozmazany portret doskonale oddaje drugi, nastrojowy longplay twórczyni. Inspirowana siłą tych o niepowtarzalnych głosach i determinacji, pośród których jest choćby Janis Joplin, Baby Rose w estetycznym akompaniamencie wprost opisuje swoje wówczas najbardziej intymne przeżycia. Warstwa liryczna dotyka głównie sfery uczuciowej, oddając proces leczenia złamanego serca i zaczynania od nowa. Utwór Paranoid sięga głębin morza pełnego lęków, a Sabotage jest pełnym rozpaczy pytaniem o sposób zatrzymania cyklu sabotażu. Natomiast warstwa instrumentalna otula ciągnącymi się jak karmel, nieco eterycznymi i sensualnymi dźwiękami gitary oraz rozluźniającej sekcji rytmicznej, pozwalając spokojnie dryfować do kolejnego portu. Ostatecznie nasza Artystka Tygodnia odzyskuje kontrolę, podnosząc na duchu tych, którzy w swoich zmaganiach czują się samotni. Album zamyka w gospelowym klimacie, wyśpiewując na tle chórków słowa o leczniczej mocy miłości i potrzebie wzajemnego wsparcia.
To Myself
2020
Human Re Sources
Blues i soul to gatunki będące świadectwem ludzkiej emocjonalności. Pomagają szczerze i głęboko przeżywać pochłaniające umysł i ciało uczucia, a co się z tym wiąże, zyskiwać ten rodzaj wolności pozbawiony ciężaru nagromadzonych trosk. Baby Rose już samym debiutem pokazuje terapeutyczną siłę muzyki. Album otwierają ciepłe dźwięki gitary i klawiszy, do których po chwili dołącza kontraltowy wokal, wyrażający rozczarowanie i żal związany z końcem związku, który wydawał się tym właściwym. Każdy kolejny utwór jest niczym rozdział książki o odnajdywaniu w sobie siły. Powieści pełnej smutku, złości i zbyt wielu pytań bez odpowiedzi, opowiedzianej w tonacji zawsze zakończonej nutą nadziei. Ballada All To Myself jest szóstą pozycją na albumie, nagraną za pierwszym podejściem jako najszczerszy wyraz walki z tym rodzajem tęsknoty, który wzbiera o trzeciej nad ranem. Całość kończą Over i Show You, w których Baby Rose patrzy na rozstania z szerszej perspektywy. W wersji Deluxe usłyszymy również Marmot, Damn i August 5th, uzupełniające refleksyjny list do siebie o wspomnienia podjętych w życiu decyzji i gotowość na to, co przyniesie przyszłość.
Pola Sosin