Belmondawg – TE TERENY
Czy belmondziakomania przeszła najśmielsze oczekiwania? Tego nie jestem pewien, choć nowy singiel Młodego Gdynianina jasno wskazuje, że muzycznie raper ma się bardzo dobrze i może liczyć na ponowny napływ słuchaczy. Ci z pewnością ostrzą już kły na jego krążek H.A.U. (Hustlin As Usual), który w całości usłyszymy 20 kwietnia.
Po upichconym w grudniu ubiegłego roku PAPPARDELLE ALL’ARRABBIATA Tytus wraca do nas z cudownie wyprodukowaną (ponownie Expo 2000) pocztówką ze swojej młodości. TE TERENY nie są jednak kolejną kopalnią enigmatycznych wersów i kulinarnych odniesień. To hołd oddany jego małej ojczyźnie: gdyńskiemu szorstkiemu krajobrazowi i realiom dorastania w Polsce lat dziewięćdziesiątych. Jest w tym wszystkim pewien rodzaj romantyzmu, który wyraźnie rozwija artystyczny wizerunek rapera.
Instant klasyk? Oj taaak.
Michał Rypel