Biały Falochron – Dobra przygoda, która musi się skończyć
Dobra przygoda, która musi się skończyć – czy aby na pewno?
Tytuł ten nosi zarówno drugi album Białego Falochronu, wydany na koniec roku, jak i utwór, który w tym tygodniu zagościł w mocograjach Akademickiego Radia LUZ. To znak, że ich muzyczna eskapada dopiero nabiera wiatru w żagle.
Dobra przygoda, która musi się skończyć to opowieść o ulotnych chwilach, które zmieniają się w przeszłość – jak zapach z dawno minionego dnia czy dźwięk awionetek na niebie. W tym świecie, gdzie „wszystko zmienia się tak szybko” zespół zatrzymuje nas w jednym momencie – między tęsknotą za tym, co było, a niepewnością tego, co nadejdzie.
W utworze czuć melancholię, lecz i wolność, bo choć „znikam gdzieś, gdzie nikt nie dogoni mnie” to każdy koniec jest jedynie preludium do nowego początku. Bo jedna przygoda może się kończyć, ale w jej ślad za każdym razem wkracza kolejna – równie nieoczekiwana, pełna emocji i przestrzeni, by móc na nowo odkrywać.
Łucja Krzywoń