Bomba w górę! Inauguracja sezonu na Wrocławskim Torze Wyścigów Konnych

We Wrocławiu istnieje tylko kilka wydarzeń, które są w stanie przyciągnąć ponad 10 tysięcy osób. Jednym z nich jest Otwarcie Sezonu Jeździeckiego na Partynicach. Ta arystokratyczna niegdyś rozrywka cieszy się dużą popularnością wśród Wrocławian, o czym mogliśmy się przekonać w ostatnią niedzielę.

W Polsce tylko trzy miasta mogą pochwalić się pełnowymiarowym torem do wyścigów konnych. Poza Służewcem w Warszawie i Hipodromem w Sopocie to właśnie we Wrocławiu odbywają się zawody, które już w XVIII wieku cieszyły się dużym zainteresowaniem wśród angielskich lordów i polskiej szlachty. W tym roku inauguracja sezonu stała pod znakiem siedmiu gonitw. Każdą z nich widzowie mogli obstawiać w specjalnych punktach bukmacherskich. Im wyższe były stawki, tym większe emocje odczuwalne na trybunach (zwłaszcza w trakcie finiszu koni sportowych), bo każdy uczestnik zakładów chciałby poczuć smak zwycięstwa i przypływ gotówki. Tego dnia debiutowały araby, rywalizowały wierzchowce wytrenowane do skoków przez płotki, zorganizowano gonitwę kucyków, a także ścigały się konie trzy i czteroletnie.

Nagrodę główną przyznawaną w ramach Otwarcia Sezonu zdobył koń Starbuck trenowany przez Pavela Polesa, z dżokejem Michalem Miksovskim ze Słowacji. Jak przyznał Jerzy Sawka,  dyrektor Wrocławskiego Toru Wyścigów Konnych Partynice – Na wyścigi przychodzi się po to, żeby przeżyć końską dawkę emocji. Jak obstawiamy wyścig, to kupujemy tego konia na około 2 minuty i wtedy on należy do nas. Sądząc po frekwencji, która wyniosła 11 tysięcy osób (w 2018 roku – 14,5 tys.), ten sposób spędzania wolnego czasu jest dla wrocławian bardzo popularnym wyborem na niedzielne popołudnie.

Wydarzenia organizowane na zabytkowym Torze we wrocławskich Partynicach to nie tylko same gonitwy, ale również atrakcje okolicznościowe, czyli wspomniane już obstawianie zwycięskich koni, wizyty znanych gości (w tym roku m.in. Roberta Janowskiego i Wiesława Kozakiewicza), kapela grająca na żywo muzykę retro, food-trucki oraz zwiedzanie kompleksu WTWK Partynice, który powstał w 1907 roku. Według regulaminu podanego na stronie organizatorów, na wyścigi należy przychodzić w odpowiednim, eleganckim stroju. O tym jak do tego powinni się ustosunkować goście, opowiedział nam gospodarz zawodów.

Otwarcie Sezonu to jedna z czterech najważniejszych imprez, które odbędą się w tym roku na Partynicach. Na 2 czerwca zaplanowano zawody z cyklu Crystial Cup organizowanego w ramach Ladies Day i Dnia Wolności, 8 września Wielka Wrocławska i Gentleman Day, a 20 października zakończenie sezonu i Dzień Województwa Dolnośląskiego.

Pierwsza Bomba poszła w górę – dzięki czemu na wrocławskiej mapie wydarzeń powróciło miejsce przeznaczone na dyscyplinę uwielbianą przez dawne wyższe sfery, a obecnie jest ona doceniana przez samych Wrocławian.