cozy moss- płonę

Nocne światła rozmazane deszczem scalają niebo i ziemię. Przesuwając się w mroku słyszmy Wołanie. Ścieżki są kręte, te muzyczne też, wijąc się prowadzą w jedną stronę. Tę znaczoną głosem, który snuje opowieść. Niepewnie za nią podążamy, nie spodziewając się kolejnego zakrętu, bo mgliste brzmienie przysłania widoczność.
Płonę jest obietnicą, już zawsze będziemy błądzić, już nigdy nie będziemy błądzić. Słowa mylą tropy, ale to nie cel jest ważny, prawdziwą wartością jest ścieżka.

Nie szukajcie już więcej, Płonę pozostawia za sobą zgliszcza.

Aleksandra Zajdel