Cozza – TRUIZM

Truizm. Banał. Wiele życiowych porad można by sklasyfikować w ten sposób. Czasem jednak takie na pozór oczywiste stwierdzenia okazują się najtrudniejsze do zaakceptowania i wdrożenia w życie. Potrzebna jest nam chwila zatrzymania, zebrania myśli, lub na odwrót – wyrzucenia ich z siebie jak pocisk. Tak też czyni Cozza w naszym tegotygodniowym mocograju. Z momentów uniesień, miłości, ale też bólu i frustracji układa przed nami i sobą życiowe puzzle. Efektem tej wewnętrznej pracy jest zdanie, które wyrwane z kontekstu zabrzmi jak pusty frazes.

Lecz to nie ma znaczenia, jeśli nie pokocham siebie.

Po wysłuchaniu przemyśleń Jakuba Kozłowskiego (wspartych jego znakomitym flow) w otoczeniu prześlicznego wokalnego sample’a, przewijającego się przez cały utwór TRUIZM ten nie wydaje się już tak banalny, jak kilka minut wcześniej.

Michał Lach