Czy udało nam się zbudować lepszy świat? – spektakl o Róży Luksemburg

Historia o Róży Luksemburg, która wskoczyła do kanału w Berlinie, a wyszła… we Wrocławiu. I to po 106 latach.

Sztuka pełna groteski, za którą kryje się głębszy sens opowiadający o świecie, w którym żyjemy obecnie. Tak Robert Traczyk przedstawia swój najnowszy spektakl:

„Myślę, że rzeczywistość w jakiej żyjemy, jest na tyle zabawna i groteskowa, że nawet zmartwychwstała Róża Luksemburg, która – uwaga, spoiler (kolejny) – zatrudnia się w Amazonie… [Spektakl] pokazuje dużo o zmianach, dużo o naszym świecie – że ludzie sto lat temu zmagali się w samym rdzeniu z takimi samymi problemami, z jakimi zmagamy się my, jeśli chodzi o kwestie mieszkaniowe, kwestie pracownicze.”

Premiera już 6 czerwca w Sali Teatru Laboratorium. O przygotowaniach do „Kiedyś różą byłam, dziś gniję w kanale” podczas Pełnej Kultury z Robertem Traczykiem rozmawiali Ania Rakoczy i Fiodor Brekhov.

Tekst: Ania Rakoczy, red. Aurelia Serdiukow