Daniel Haaksman – Pau

Jeden z najbardziej wpływowych reprezentantów sceny global i tropical bass prezentuje najnowszy singiel Pau. Miesza w nim inspiracje prosto z Rio de Janeiro z europejską sceną muzyki elektronicznej. W ten sposób Daniel Haaksman wraca do swoich korzeni i wykorzystuje charakterystyczny rytm zaczerpnięty z baile funk.

Ten gatunek muzyczny (choć, żeby być precyzyjną, powinnam powiedzieć ruch kulturowy, bo obejmował nie tylko muzykę), znany jest także jako carioca funk, funk brasileño i funk de favela. Zrodził się w Rio de Janeiro w połowie lat 80 z połączenia hip-hopu, samby, Miami bass, candombe, a także tradycyjnej muzyki latynoskiej i afrykańskiej.

Ten uzależniający i porywający do tańca rytm do dziś jest często wykorzystywany w muzyce elektronicznej i gości na europejskich parkietach. To w dużej mierze zasługa Daniela Haaksmana, który promuje w Europie ten gatunek od wczesnych lat dwutysięcznych.

Utwór ma odzwierciedlać różne twarze Rio de Janeiro. Słyszymy tu zarówno jego radosną odsłonę, przywołującą na myśl najpopularniejszą plażę Carioca, jak i tę ciemniejszą, która przypomina o ogromnych nierównościach społecznych i powszechnej przemocy na ulicach tej metropolii.

Pau powstało z inspiracji wizytą Haaksmana w Rio i widoku z okna hotelowego na najbardziej charakterystyczną górę tego miasta – Pão De Acuçar. Widok ten, o każdej porze dnia, możemy podziwiać w teledysku do naszego mocograja:

Zuzanna Pajorska