Ela Minus – COMBAT

Tajemniczy, przestrzenny, mroczno-słodki, medytacyjny. Taki klimat ma wyczekany i pierwszy od 4 lat nowy singiel Eli Minus, którą uwielbiamy za delikatny wokal wmieszany w jej własne kompozycje grane na syntezatorach i sprzętach analogowych. Tym razem jednak ta kolumbijska producentka muzyczna pokazała zupełnie nową odsłonę. Po raz pierwszy połączyła minimal techno i ambient z akustycznymi instrumentami.

Minus powiedziała, że punktem wyjścia do powstania tego singla, jest jej improwizowany występ sprzed kilku lat, w którym dogrywał jej na drewnianych instrumentach dętych Jesse Scheinin.

Nie możemy doczekać się więcej!

 

Zuzanna Pajorska