Eli Escobar – In My Bones
Eli Escobar, ewangelista muzyki house i disco z Nowego Jorku, jest znaną twarzą na scenie miasta od ponad dwudziestu lat. Niezależnie od tego, czy gra się w klubach w całym mieście, czy zrzuca disco-bomby w wytwórniach takich jak Nervous i Strictly Rhythm, Escobar rzadko rezygnuje z rytmu cztery na cztery.
Mocograj In My Bones to sprawna, uczciwa reprezentacja brzmienia, które znajdziecie na nowym albumie Escobara. Krążek powstał jeszcze w pandemię, ale światło dzienne ujrzał sporo czasu później, kiedy, według artysty, powrócił czas i miejsce na muzykę tak soczyście radosną. Pochodzący z Upper West Side dzieciak, który zaczął zbierać płyty i grać pierwsze koncerty, czterdzieści lat później może rzec, że widział już wiele. Upadki miasta, schyłki, odkrycia, protesty, zamknięcia i trudne radości. Eli wniósł nabytą świadomość socjologiczną i kulturową na The Beach Album, płynnie manewrując pomiędzy inspiracjami z najpopularniejszych gatunków, którymi tętniło miasto w przeciągu lat. Artysta płynnie łączy kropki między klasykami złotej ery a współczesnymi recepturami na klubowe hymny, imponując wygrzebanymi samplami. Oddając hołd, nie staje się więźniem. W tym tygodniu nastawcie radioodbiorniki na groove!
Zuza Pawlak