Eliza Rose & Oppidan – Too Slow (All Night)

Też zdarza wam się uronić okazjonalną łezkę nad debiutem Disclosure, zwłaszcza po (słowo z epoki alert) epickim zjeździe, jaki zaliczyli na kolejnych wydawnictwach? Na szczęście istnieją takie osoby didżejskie jak np. Oppidan, które dostarczają elektrycznych, nie do pomylenia wyspiarskich wrażeń w nie mniej eleganckiej formie, oczywiście z eteryczną divą na wokalu (dowód #1, dowód #2, dowód #3).

Jeśli tą divą jest natomiast od malenkości wprawiona w soulujące UKG Eliza Rose, o której z Wikipedii dowiemy się, że to właśnie ona w chwili śmierci królowej Elżbiety II była na I miejscu brytyjskich chartsów (doprawdy bezcenna wiedza, w każdym razie to dzięki temu singlowi), można spodziewać się smakowitych rezultatów. Pchane charakterystyczną synkopką i oniryczno-nawiedzonymi smyczkami Too Slow to także debiut Oppidan w dużym labelu (Ninja Tune), co pozwala mniemać, że w temacie szybszego tanecznego popu szykuje się coś większego. Za co zresztą trzymam wszystkie kciuki.

Sebastian Rogalski