FaltyDL – Don’t Go
Hiperenergetyczny i cukierkowy – jeszcze 16 lat temu trudno było sobie wyobrazić, że będzie można opisać muzykę FaltyDL’a. To właśnie wtedy, zainspirowany muzyką Buriala, producent ten wydawał post-dubstepowe i przesiąknięte brudnym two-stepem Love Is a Liability – także na Planet Mu. Dziś FaltyDL wskazuje hiperszybki eurodance’owy numer Mietze Conte jako wywołujący na nim podobne wrażenie, co wtedy produkcje Buriala. To właśnie posłużyło za inspirację do nadchodzącego albumu Neurotica, na którym nie zabraknie tak pędzących i świetlistych utworów jak Don’t Go.
Paweł Szeląg