Freddie Dredd – Wrath

Najbardziej rozpoznawalny, phonkowy raper wraca z Wrath. Ok, linijki są typowe dla Freddiego, ale Ryan C. znowu pokazał, jak wiele można wycisnąć z gatunku w kwestii produkcji (zapomniałem dodać, że Ryan C. to Ryan Mitchell Chassels, który czasem rapuje pod aliasem Freddie Dredd). Całości dopełnia bardzo wymowne, poklatkowe video, a historia przez nie opowiadana będzie kontynuowana w kolejnych utworach.

Oczywiście, co twardsze phonkowo-memphisowe głowy odwrócą się na dźwięk muzyki Dredda. W końcu  znają ją na pamięć lub mają za tiktokową modę. Z drugiej strony artysta od lat lawiruje między mainstreamem a podziemiem, łącząc najlepsze cechy tego drugiego ze sporymi zasięgami. Takie zestawienie jest ciekawą propozycją dla osób chcących zacząć swoją przygodę z tym gatunkiem.

Marcin Masło