G-DRAGON ft. Anderson .Paak – TOO BAD
G-DRAGON (Kwon Ji-yong), a więc niekwestionowany król k-popu wraca po latach w wielkim stylu z nowym albumem. Wydanie Übermensch to prawdziwe święto dla fanów koreańskiej muzyki. Wszak grupa BIGBANG, której członkiem jest G-DRAGON to najbardziej wpływowy k-popowy zespół. Żeby nakreślić to, jak ważny jest to punkt koreańskiej kultury popularnej, należy zdać sobie sprawę, że BIGBANG jest na tyle wielkie i słynne, że to ich kariera była inspiracją dla BTS, a sam Ji-yong jest autorytetem dla wielu zupełnie nowych i dopiero debiutujących idoli.
Stąd zapewne brak jakiegokolwiek powstrzymania się przed nazwaniem krążka Übermensch. Nadczłowiek? Czy na takiego wzoruje się G-DRAGON? Coś w tym jest… Samoświadomość swojego talentu, a także bycia jednym z najpopularniejszych koreańskich idoli wszech czasów może rzeczywiście mieć coś wspólnego z tytułem krążka. W dodatku Ji-yong także usprawiedliwia się tym, że na utworze DRAMA, jak gdyby nigdy nic, rapuje w czterech językach. Natomiast w TOO BAD nie występuje sam – podejmuje się współpracy z Andersonem .Paakiem i razem tworzą kawałek, z którego słuchania płynie prawdziwa przyjemność. TOO BAD jest uzależniające do tego stopnia, że zapętlając ten utwór, wcale nie ma się go dość. Jak cały Übermensch jest idealną propozycją do wiosennej playlisty.
Paulina Madej