Jennifer Hudson – Santa for Someone

Mało kto już chyba pamięta, jak Jennifer Hudson zachwyciła krytyków i słuchaczy swoją inkarnacją nieśmiertelnego „And I’m Telling You I’m Not Going” w kinowej wersji Dreamgirls w 2007 roku. Od tego czasu nagrywała średio zapamiętywalne R&B do radia — na tyle nijakie, że nie wiadomo, czy adresowane do dzieciaków w Harlemie czy do białej klasy średniej. W ostatnich latach dzięki roli Arethy Franklin w Respect piosenkarka wreszcie zbliżyła się jednak do stylistyki klasycznego soulu, która od samego początku dużo lepiej korespondowała z jej warunkami wokalnymi i tegoroczna płyta świąteczna The Gift of Love zdaje się być spotkaniem tego co bardziej tradycyjne i tego co współczesne. W naszym świątecznym mocograju „Santa for Someone” pożenienie tego udaje się JHud całkiem zręcznie — jest natchniona, bawi się doo-wopową rytmiką, ale jednocześnie kawałkowi nie brakuje swady, dajmy na to, Alicii Keys, co umiejscawia go mimo wszystko wcale nie tak daleko w kontekście dzisiejszego soulu.

Kurtek Lewski