KARD – SPIN
Nie da się ukryć, że rok 2024 nie jest łaskawy dla fanów k-popu. Pośród masowo wypuszczanych piosenek oraz licznie debiutujących, często niewyróżniających się, zespołów trudno jest znaleźć coś, co przyciągnie do siebie słuchacza na dłużej. Na szczęście, mimo tego całego muzycznego przepychu, nie zapomina się o grupach, które spędziły już dobre kilka lat na scenie i wciąż utrzymują wysoki poziom. KARD oraz ich siódmy minialbum Where To Now? zdecydowanie to potwierdza, czego dowodem jest SPIN, czyli utwór, który został jednym z pięciu mocograjów Radia LUZ. To naprawdę gorrrąca premiera, której nie można przespać!
SPIN to istna fuzja, łącząca ze sobą najbardziej egzotyczne elementy, o jakich można tylko pomyśleć – koreański pop, za który odpowiada słodki głos Somin i Jiwoo, elementy rapu wprowadzane przez BM’a i J.Steph’a oraz rytmiczne latynoskie dźwięki idealnie wzbogacające kawałek. Na piśmie brzmi to tak, jakby mogło nie wyjść.. ale proszę się nie zniechęcać, bo SPIN to świetna propozycja, której słuchanie pozwoli na dłużej zatrzymać się w wakacyjnym, a w dodatku gorącym, klimacie.
Wytwórnia DSP Media pozwalając na debiut KARD, podjęła się ogromnego ryzyka, ponieważ koreańskie zespoły raczej słyną z tego, że są albo girlsbandem, albo boysbandem. Stąd decyzja o tym, aby utworzyć KARD mogła się okazać zupełnym niepowodzeniem. Jednak, jak widać i słychać, KARD ma się dobrze i cyklicznie powraca z nowymi albumami.
Choć nie są najbardziej doceniani w Korei, to poza Azją cieszą się naprawdę sporą popularnością. Lubiani są zwłaszcza w Ameryce Południowej i ten ślad da się usłyszeć w wielu ich utworach, a kawałek SPIN jest tego wzorowym przykładem.
Paulina Madej