LexLUZ: Jedyna taka Wigilia – nie zapomnisz jej na pewno!
W nowożytnej i starożytnej historii Polski próżno szukać takiej. Jest jedyna w swoim rodzaju. Pierwsza, a następna dopiero za rok – mowa o tegorocznej Wigilii. Oczywiście wszystko za sprawą ustanowienia 24 grudnia dniem wolnym od pracy.
Wolna Wigilia Anno Domini 2025
Decyzja o „uwolnieniu Wigilii od pracy” nie jest poparta żadną szczególną tradycją. Ani kulturowo, ani religijnie Wigilia nigdy nie była dniem szczególnie świętowanym. Oczywiście poza uroczystą wieczerzą, która następowała dopiero w godzinach wieczornych. Obowiązkowo w blasku pierwszej, zwiastującej gwiazdki na niebie.
Popularną (ale nie populistyczną wcale…) decyzją rządzących z 2024 r. wszelkie wnioski urlopowe zawierające w swojej treści 24. dzień grudnia zostały automatycznie rozpatrzone pozytywnie. To sporo zmienia. Najbliżej ciała – w zakresie organizacji pracy i życia codziennego, ale także w znaczeniu makroekonomicznym dla całej gospodarki.
Podobno na naszych oczach rodzi się też nowy zwyczaj wcześniejszego wyjścia z pracy… już 23 grudnia. Twierdzenie to nie jest poparte żadnymi badaniami, dlatego podobno. Zresztą każdy z nas najlepiej wie, czy przekonywał swojego kierownika o konieczności wcześniejszego wyjścia z pracy już we wtorek… Wszak w dzień Wigilii już od 6:00 trzeba te uszka i pierogi lepić! Nie wszyscy się cieszą, nie wszyscy też mają wolne. Ciężko się w tym szybko zmieniającym się kalendarzu dni wolnych połapać.
W praworządnych państwach wszelkie zmiany rozpoczynają się od uchwalenia i wejścia w życie nowego prawa! Dlatego jeden z naszych świątecznych magazynków skupia się na wolnej Wigilii Anno Domini 2025. Postarał się o to nasz redakcyjny kolega, adwokat Dominik Wojciechowski.
Tekst: Dominik Wojciechowski
Fot. Michelle_Pitzel (Pixaby)