LexLUZ: Masz L4? Czy to znaczy, że nie możesz głosować?

Zbliża się druga tura wyborów, a my kontynuujemy odkrywanie ciekawostek związanych z technikaliami głosowania razem z PKW. Tam, gdzie jest prawo, tam też często znajdzie się luka? Choć tak mogłyby sugerować regulaminy Okręgowych Komisji Wyborczych, sama PKW odpowiada jednoznacznie na pytania mecenasa Dominika Wojciechowskiego.

Zgodnie z instrukcją, głos oddajemy poprawnie, gdy zakreślimy znak „X” przy nazwisku tylko jednego kandydata. Może to być długopis zapewniony przez komisję, a może Twój szczęśliwy długopis od egzaminów. A co, jeśli postawisz znak ołówkiem? Komisje wyborcze nie określają precyzyjnie, jakich „przyborów do pisania” należy użyć do postawienia „X”.

W sieci krążą też porady prawników dotyczące głosowania na L4 — to dość delikatna sprawa, którą warto skonsultować z lekarzem. Takie informacje to tzw. podejście gwarancyjne – prawnik nie może jednoznacznie zalecić czegoś, co może wiązać się z ryzykiem. Czy pójście na wybory to tak samo jak codzienne wyjście po zakupy? Mecenas Dominik Wojciechowski wyjaśnia, skąd biorą się trudności w interpretacji przepisów wyborczych – jak zawsze w środowym cyklu LexLUZ na 91,6 FM: