Little Simz – Gorilla
Styczeń rządzi się swoimi prawami. Niby nowy rok, nowi my, ale często brakuje powera. Gorilla z najnowszego albumu Little Simz znakomicie nastraja o poranku i motywuje do działania.
Drugi utwór z grudniowego No Thank You oprócz świetnego flow 28-letniej brytyjskiej raperki ujmuje swoją formą. Intro złożone ze zgrabnych smyczków i dynamicznych instrumentów dętych, nadaje podniosłego charakteru, który spójnie splata się z opanowanym rapem. Dodane przy finiszu gospelowe chórki ponownie wprowadzają do kawałka majestatyczne akcenty. Całościowe brzmienie w jeszcze pełniejszej krasie ukazuje rozwijającą się muzyczną dojrzałość i pewność siebie artystki, która zamiast przytłaczać zaciekawia i skłania do wysłuchania kolejnych numerów, w których stanowczo sprzeciwia się społecznym nierównościom czy stereotypom.
Introvert, but she ain’t timid
My art will be timeless, I don’t do limits (No)
Piąty studyjny album Little Simz bez większych zapowiedzi ukazał się 12 grudnia 2022 roku. Producentem No Thank You, tak samo jak przy słynnym Sometimes I Might Be Introvert jest brytyjski producent i multiinstrumentalista Info. Wydawnictwo niespodziewanie dołączyło do wielu tych wielkich i małych podsumowań najlepszych albumów ubiegłego roku. Obawiam się, że również w 2023 roku będzie często używanym muzycznym dopalaczem. Redakcja muzyczna Radia LUZ ukochała sobie aż dwa utwory ze wspomnianego albumu – sprawdźcie koniecznie tekst Kurtka Lewskiego o innym z utworów, który jakiś czas temu również otrzymał mocograjowy puchar!
Klara Zimna