M.I.A. – Time Traveller

Po sześciu latach M.I.A. w końcu wydała swój kolejny alubm, MATA.

Trwające około 35 minut, 13-ścieżkowe nagranie zawiera jedyny gościnny występ z Navz-42 wraz z pracą produkcyjną od Skrillex, Rex Kudo, T-Minus, Diplo, Heavy Mellow i, jak w przypadku mocograja, Pharella Williamsa. MATA to jej pierwszy solowy album długogrający od czasu AIM z 2016 roku i jest opisywany przez artystkę jako zderzenie ego i duchowości. M.I.A znana jest wśród raperek z ciętego języka i wyrazistego światopoglądu, na albumie nie brakuje odniesień do islamofobii i wojen na Bliskim Wschodzie.

Maya dodaje, że powróciła do muzyki ze względu na odczuwanie głębokiego poczucia odpowiedzialności w dyskusji o wolności słowa.

Album ma dwie strony. Z jednej strony stwarza świetną okazję do refleksji, ale jednocześnie nie oddziera od odpowiedzialności. (…) I myślę, że z wolnością słowa i tym wszystkim, cenzurą i wszelkiego rodzaju szalonymi rzeczami, które dzieją się w dzisiejszym świecie, to tak, jakbyś był jedynym artystą, który o tym mówił, więc to trochę… To ma sens wrócić i być tu po to.

Zuza Pawlak