Metro – Hej, Aloszka
O ciężkich zawiłościach życia zawiniętych w ciepły i komfortowy kocyk. Niejednoznacznie w przekazie, lecz prozaicznie w brzmieniu. A także chwytliwie jak na janglowy styl przystało. Każdy kocha, każdy milczy, każdy czuje strach.
Zapraszamy na przejażdżkę (z) Metrem. Kierunek – muza. Fantastyczna czwórka ze stolicy rozgrzewająca polską alternatywę od niespełna dwóch lat, wraca po krótkiej przerwie z singlem Hej, Aloszka, zapowiadającym nowy długogrający materiał. Lekkie i klejące się ucha dźwięki, jakie toczą się w słowach pocieszenia tytułowej Aloszki, prognozują kolejne ciepłe wieczory i nostalgiczne noce. Nie ma czasu na szlochy, z niektórymi ciężarami przecież i tak nie mamy żadnych szans.
Janek Dąbrowski