Novelist – Wagwan
Tym, którym sformułowanie UK drill kojarzy się przede wszystkim z nowym asortymentem wiertniczym rodem z Wysp w pobliskim Lerła Merlę zalecamy – sprawdźcie co ma do zaoferowania ten gatunek. Jeśli chodzi o potencjał do wstrząsania ścianami sąsiada, muzyka ta zyskująca coraz większą popularność w Polsce (vide nasz inny mocograj), spisuje się wcale nie gorzej niż stara dobra wiertara pożyczona od wuja Stacha.
Najnowszy singiel Novelista to prawdziwa drillowa esencja. Niezmieniający się zbyt wiele, ale bardzo hipnotyczny i bujający beat. Do tego nieskomplikowana nawijka. I mamy to. Novelist mógłby wypluć z siebie 10 razy więcej sylab w tym czasie. Mógłby się też pokusić o jakieś wykwintne metafory, nietuzinkowe przerzutnie i powabne rymy. Ale po co? Wystarczy kilka chwytliwych wersów na krzyż. Beat robi swoje. Nóżka sama chodzi.
Paweł Szeląg