Nowy, pręgowany mieszkaniec wrocławskiego ZOO
We wrocławskim ZOO urodził się kolejny maluch – południowoamerykański tapir anta.
Sara, bo tak ma na imię mały tapir, jest zdrowa i dobrze się rozwija. Dziś dwutygodniowego zwierzaka zwiedzający mogą już oglądać na wybiegu. Zwierzę od czasu przyjścia na świat podwoiło swoją wagę – aktualnie to 12 kilogramów. Mimo że Sara należy do zwierząt – samotników, przyszła na świat w niezwykle zżytej rodzinie. Obecnie zajmuje ją przede wszystkim jedzenie i spanie, choć pracuje także nad sprawnym bieganiem.
Jak mówi Jarosław Wochal, opiekun tapirów w ogrodzie, malec nie zostanie we Wrocławiu na całe życie.
Tapiry anta na wolności mają status narażonych na wyginięcie. Są jednym z czterech gatunków tapirów, zamieszkują rozległe tereny Ameryki Południowej, od Wenezueli przez Brazylię po Argentynę. To niewielcy roślinożercy, aktywni nocą. W warunkach naturalnych żywią się przede wszystkim roślinnością przybrzeżną i dzikim ryżem. Choć nie mogą pochwalić się wzorowym zmysłem wzroku, spokojnie nadrabiają ten niedostatek węchem i słuchem, oraz twardą skórą, chroniącą je przed zagrożeniami czyhającymi w dżungli.
Przypomnijmy, że ilość odwiedzających Wrocławskie ZOO bije wszelkie rekordy. Ubiegłego roku w sierpniu honorowo przywitano pięciomilionowego gościa od czasu otwarcia Afrykarium.