Od P.Unity do transowego bluesa – Jędrzej Dudek na nowym szlaku [WYWIAD WIDEO]

Od P.Unity do transowego bluesa – Jędrzej Dudek na nowym szlaku [WYWIAD WIDEO]
Wykręcone, nierzeczywiste malowidła złożone z urywków słów, myśli i wspomnień. Psychodeliczna, duchowa podróż i poszukiwanie najgłębszych części samego siebie. Jakkolwiek nie zareklamuję Wam albumu Dziadzia, nie zrobię tego jednak lepiej niż sam jego autor.

 

beluga ryba to solowy projekt Jędrzeja Dudka, znanego między innymi z przesiąkniętego miłością do Parliamentu projektu P. Unity. W zeszłym roku ukazał się wspomniany longplay, który skierował go w zupełnie inną stronę. Zamiast słonecznego, groovy parkietu bliżej tu bowiem do przesiąkniętej bluesem niegościnnej prerii z mocograjowego RANGERa .

fot. Kuba Bergański

fot. Kuba Bergański

 

Ten odludny nastrój nie jest zresztą przypadkowy. Jak opowiada sam Dudek w obszernej, introspektywnej rozmowie z Jędrzejem Śmiałowskim:

 

„Po tej podróży [do Peru-przyp. red.] przeprowadziłem się do studia takiego pod Warszawą […]. Ja w zasadzie jak robiłem muzę, to byłem w takiej części tego domu, która była totalnie odcięta, w pomieszczeniu, w którym miałem cały swój sprzęt i stanowisko. Bywały takie dni, że po prostu wstawałem, praktycznie nie wychodząc w ogóle z tego pomieszczenia i siadałem do muzy z tego takiego ,,trybu sennego” i byłem zupełnie odcięty”.

Szczerze opowiedział również, dlaczego pierwsze wyjście na dziadzi było nieszczere oraz dlaczego nostalgia w muzyce jest dla niego zmiękczającym uczuciem. Posłuchajcie, bo warto!

Tekst: Michał Lach, rozmowa: Jędrzej Śmiałkowski