Palmistry – STRUGGLE FOR E

Gdyby Danny Boyle urodził się trochę później, jest szansa, że w kinach Evan McGregor biegłby przez Edynburg właśnie do tej piosenki.

Palmistry, swoją drogą również brytyjczyk z pochodzenia z okazji świąt uraczył nas dwutrackowym wydawnictwem o enigmatycznym tytule Struggle For E. Przez niecałe pięć minut możemy doświadczyć chórków, pełnoprawnych breaków, oraz topowej produkcji ze strony autora.Jest w tym numerze coś dziwnie nostalgicznego, energicznego i zarazem wyciszającego. Nic dziwnego, że całość została podzielona na dwa numery. Trudno zmieścić tyle flashbacków i glutów przeszłości w jednym numerze.

Ale da się.
I można posłuchać poniżej.

Marcin Masło