Paramore – You First

Oczekiwania to straszna rzecz. Szczególnie w przypadku grupy tak kultowej jak Paramore. Powracającej dodatkowo po prawie 6 latach posuchy wydawniczej. Czy więc napompowany do pokaźnych rozmiarów balonik pękł?

Dla wielu This Is Why to bardziej dojrzałe wcielenie zespołu. Nie oznacza to jednak absolutnie, że stateczne i zachowawcze. Najlepszym tego przykładem jest właśnie tegotygodniowy mocograj – You First. Utwór buzuje nieokiełznaną energią Hayley Williams z genialnymi momentami wytchnienia przed refrenami oraz w trakcie bridge’u. Ten kontrast właśnie, poza byciem majstersztykiem kompozycyjnym pozwala w pełni uwidocznić możliwości wokalne frontmenki grupy. Jej charyzma połączona z soczystymi riffami Taylora Yorka oraz tętniącym rytmem wybijanym przez Zaca Farro składają się w najlepszy utwór albumu.

You First, podobnie jak i reszta This Is Why jest zarówno doskonałą laurką dla długoletnich fanów amerykańskiej grupy, jak i idealnym wprowadzeniem dla osób dotychczas bliżej niezaznajomionych z ich dyskografią. W tym i niżej podpisanego.

Michał Lach