Polska walczy o Igrzyska! Czy jesteśmy gotowi na sportową rewolucję?
Wizja znicza olimpijskiego nad Wisłą przestaje być tylko sferą marzeń, a staje się konkretnym planem. Strategia Rozwoju Polskiego Sportu 2040 ma być nie tylko przepustką do organizacji Igrzysk, ale przede wszystkim impulsem, który ruszy nas z kanapy. Czy jesteśmy gotowi na ten cywilizacyjny skok?
Rok po ogłoszeniu prac nad dokumentem, na stadionie PGE Narodowy spotkali się kluczowi przedstawiciele świata sportu i polityki. W rozmowach udział wzięli między innymi minister sportu i turystyki Jakub Rutnicki, prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski, członkini MKOl Maja Włoszczowska oraz doradca ministra, Robert Korzeniowski. Głównym tematem spotkania były kolejne etapy prac nad strategią, której ambitnym zwieńczeniem ma być organizacja letnich igrzysk olimpijskich i paraolimpijskich w Polsce.
Projekt ponad podziałami
Minister Jakub Rutnicki nie ma wątpliwości — droga do Igrzysk musi być modelem wypracowanym wspólnie. Zaznacza, że strategia rozwoju sportu powinna powstawać w pełnym porozumieniu i przede wszystkim ponad podziałami politycznymi. Jak podkreślił podczas konferencji:
Strategia Rozwoju Polskiego Sportu musi być wspólnie wypracowanym projektem, akceptowanym zarówno przez środowisko sportowe, jak i polityczne.
Wtóruje mu prezydent Warszawy, Rafał Trzaskowski, który postrzega możliwość ubiegania się o organizację wydarzenia jako olbrzymią szansę. Zgodnie z zapowiedziami, Igrzyska mają stać się kołem zamachowym dla rozwoju całego kraju. Choć Warszawa może być osią tego przedsięwzięcia, część zawodów mogłaby odbywać się w innych regionach Polski, między innymi we Wrocławiu.
Recepta na ruch i zdrowie
Członkini MKOl, Maja Włoszczowska, zwraca uwagę na to, co zostanie po imprezie. Jej zdaniem Igrzyska mają dać coś więcej całemu społeczeństwu i zostawić po sobie trwałe dziedzictwo. Kluczowym celem jest „zarażenie” Polaków sportem, bo – jak twierdzi – bardziej sportowe społeczeństwo to zdrowsze społeczeństwo.
W tym kontekście Robert Korzeniowski przywołuje alarmujące dane. Aż 99% dzieci przedszkolnych nie spełnia podstawowych kryteriów aktywności zalecanej przez WHO. Co więcej, sprawność dzieci wykonujących testy motoryczne obniżyła się o 20-25% w stosunku do populacji z przełomu wieków. Odpowiedzią na ten kryzys ma być „recepta na ruch” – zalecenie lekarskie mające na celu aktywizację zdrowotną.
Harmonogram działań jest już zarysowany. 24 listopada ruszyły konsultacje społeczne, które potrwają do lutego 2026 roku. Przyszły rok to czas na formalny dialog z MKOl, a decyzje dotyczące przyznania organizacji mogą zapaść w lipcu 2028 roku. Więcej szczegółów zebrał dla Was Mikołaj Sobol.
tekst: Mikołaj Sobol, red: Olga Konowalska, fot: Ministerstwo Sportu i Turystyki