Slow Pulp – Slugs

Wzrost popularności estetyki lat 90-tych jest z pewnością po części spowodowany starzejącymi się millenialsami, dla których był to czas młodości. Niektóre z trzydziestoletnich już trendów zestarzały się bardziej jak mleko niż jak wino. To co najntisy z pewnością robiły jednak dobrze, to muzyka indie.

Długo kazali nam czekać muzycy ze Slow Pulp, bo od czasu premiery Moveys minęły już 3 lata. Ich debiut był solidną dawką nostalgicznego indie rocka, takiego, do którego pasują za duże znoszone swetry i spuszczony w ziemię wzrok.

Niedawno zapowiedziane drugie LP Yard jest promowane między innymi singlem Slugs. Mimo delikatnej sztampowości utwór broni się szczerością wyrażanych przez artystów emocji. Kilkanaście lat temu trafiłby na YouTube z fanowskim teledyskiem ze scen filmowego Zmierzchu. I myślę, że to piękne.

Piotr Kaźmierczak