Slowdive – skin in the game
Jeśli wierzyć informacjom z Bandcampa, nowy album Slowdive początkowo bazować miał na szorstkiej, minimalistycznej elektronice. Koniec końców postawiono na wszystkim znane (i lubiane!) shoegaze’owe gitary. „Jako zespół, kiedy wszyscy jesteśmy zadowoleni, materiał jest o wiele silniejszy” — mówi wokalista. Mimo to, nowy kierunek nie oznaczał porzucenia starych pomysłów. Część z nich przeniknęła nawet do tego, co finalnie stało się everything is alive. Dobrze słychać to w skin in the game — drugim singlu promującym krążek. Jeśli zatem nieco popowy wydźwięk wcześniejszego zwiastuna nie przypadł komuś do gustu, ten zadowoli nawet najbardziej wymagających. Na koniec dobra wiadomość dla fanów obu — zarówno skin in the game, jak i ww. kisses można teraz usłyszeć na 91.6 FM w Radiu LUZ.
Antek Winiarski