Tkay Maidza – Nights in December

Trudno nie odnieść wrażenia, że grudniowy singiel Tkay Maidzy utrzymany w klimacie futurystycznego R&B to na jakimś poziomie piosenka zupełnie bożonarodzeniowa. Choć artystka zamieniła klasyczne dzwoneczki na poszarpany syntezatorowy riff w klimacie wonky w stylu Jaia Paula, jest w tym powtarzanym z przekonaniem refrenie coś z kolędowego śpiewnika. Jednak Maidza mogłaby z powodzeniem umieścić go na swojej nowej regularnej płycie, gdyby ta wreszcie jakimś cudem miała się ukazać, i z pewnością nie naraziłaby się na krytykę ze strony słuchaczy, że wypełnia krążek świątecznymi odkrytkami. Idealna równowaga między świeżym bujającym bangerem a zupełnie nieudawanym emocjonalnym ciepełkiem.

Kurtek Lewski