Tomasz Makowiecki – Lato w Mieście

Jak brzmi Lato w Mieście? Leniwe popołudnie w parku, okulary przeciwsłoneczne i każdy promień słońca jak na wagę złota? Gorączka letniej nocy, zdającej się nie mieć końca? A może chwila refleksji w nadziei, że każda chwila będzie trwać wiecznie? Choć do lata jeszcze trochę, odpowiedź poznaliśmy już tej zimy. Ciekawy kontrast, podobnie jak w przypadku bohatera naszego mocograja, Tomasza Makowieckiego. Jego nowy album łączy w sobie tekstową poetyckość z prawdziwie bałtyckimi tonami, wyjętymi z najcieplejszych lipcowych wspomnień. To jakby wakacje w tym roku zaczęły się nieco wcześniej. I jak tu nie iść w Bailando?

Antek Winiarski