TOP 5 PREMIER KINOWYCH SIERPNIA!

Sierpień przywitał nas z masą świetnych kinowych premier. Wybraliśmy dla was 5 najciekawszych filmów, których zdecydowanie nie możecie przegapić!
Sorry Baby, reż. Eva Victor
Eva Victor w swoim debiutanckim filmie „Sorry, Baby” opowiada historię Agnes, młodej i niezwykle ambitnej wykładowczyni literatury, starającej się na nowo odnaleźć po traumatycznym doświadczeniu przemocy. Reżyserka łączy subtelny i delikatny sposób opowiadania ciężkiej historii z naprawdę zabawnymi elementami komediowymi, realistycznie portretując proces zdrowienia, życie z traumą oraz złożony charakter relacji międzyludzkich.
Film zapremierował na festiwalu Sundance 2025, wzbudzając liczne zachwyty, co poskutkowało zdobyciem nagrody za scenariusz. Krytycy, pisząc o „Sorry, Baby”, podkreślają, jak sprawnie Eva Victor zdołała zestawić ze sobą dramat z komedią, nie rezygnując przy tym z tak charakterystycznej dla siebie wrażliwości. Takie połączenie emocjonalne zaowocowało filmem ciepłym, niezwykle inteligentnym i poruszającym.
„Sorry, Baby” w reżyserii Evy Victor zagości na polskich ekranach już 29 sierpnia!
Szymon Mazurkiewicz
Paw zwyczajny reż. Bernhard Wenger
„Paw Zwyczajny” to kolejna premiera, która zawitała do nas prosto z 25 edycji festiwalu Nowe Horyzonty.
Opowieść o wiernym przyjacielu, błyskotliwym partnerze, kochającym chłopaku i czarującym synu. Nie poznajemy jednak czterech różnych bohaterów, lecz tylko jednego – Matiassa, który z niezwykłą wprawą wciela się w każdą z tych ról. Jego praca polega właśnie na tym: by być każdym, zmieniać imię, osobowość i potrzeby w zależności od życzeń klientów. Zanurzony w kolejnych metamorfozach, stopniowo traci kontakt z samym sobą – przestaje wiedzieć, kim jest, czego pragnie, wypiera wady, których nie da się ani ukryć, ani naprawić.
To błyskotliwa satyra, ale i emocjonalny dramat – film balansuje na cienkiej granicy między komedią i egzystencjalnym thrillerem. Reżyser Bernhard Wenger kreśli portret człowieka rozdartego między społecznymi oczekiwaniami a potrzebą autentyczności, pytając: czy można codziennie grać rolę i na zawsze zatracić siebie?
Odpowiedź na to pytanie czeka na was w kinie już od 22 sierpnia!
Basia Winkiel
Życie Chucka, reż. Mike Flanagan
„Życie Chucka” to pełna czułości adaptacja słynnej noweli Stephena Kinga. Co ciekawe, Mike Flanagan zna się na adaptacji prozy Kinga jak mało kto, bowiem ma on już na swoim koncie uznane ekranizacje książek takich jak „Doktor Sen”, czy „Nawiedzony dom na wzgórzu”. W jego najnowszej produkcji rolę tytułowego Chucka Krantza odegra Tom Hiddleston, a w obsadzie towarzyszyć mu będą takie tuzy Hollywood jak Chiwetel Ejiofor, Karen Gillan oraz Mark Hamill.
Produkcja zdążyła już zachwycić zarówno krytyków jak i publiczność, o czym świadczyć może nagroda publiczności na festiwalu filmowym w Toronto. Recenzenci podkreślają, iż nowy film Flanagana to poruszająca opowieść, która przypomina, dlaczego warto czerpać z życia garściami każdego dnia.
„Życie Chucka” to bez wątpienia jedna z najważniejszych premier filmowych roku, której nie można przegapić. Produkcje możecie już oglądać w polskich kinach!
Szymon Mazurkiewicz
Bird reż. Andrea Arnold
Nowy film nagrodzonej w Cannes reżyserki Andrei Arnold, autorki kultowego American Honey, to poruszająca opowieść o dorastaniu, samotności i potrzebie bliskości, której akcja rozgrywa się w hrabstwie Kent pod Londynem. Produkcja swoją polską premierę miała na tegorocznych Nowych Horyzontach, gdzie mieliśmy szansę go zobaczyć i tym samym, z „ręką na sercu” wam go polecić.
Bohaterką filmu jest dwunastoletnia Bailey (debiutująca Nykiya Adams) – odważna i zbuntowana dziewczynka, której ojciec Bug (Barry Keoghan) bardziej zajmuje się planowaniem ślubu z nową partnerką niż własnymi dzieckiem. Zaniedbana i spragniona uwagi Bailey spotyka na swojej drodze tajemniczego włóczęgę o imieniu Bird (Franz Rogowski). Ich relacja staje się dla dziewczynki początkiem niezwykłej podróży pełnej magii, symboli i pytań o to, czym jest rodzina i jak odnaleźć swoje miejsce na świecie.
Film zachwyca nie tylko grą aktorską, ale też klimatem – naturalistyczne obrazy Anglii przeplatają się z nutą magicznego realizmu, przy akompaniamencie wyjątkowej ścieżki dźwiękowej (m.in. Blur, The Verve, Fontaines D.C. czy Coldplay)
Nie przegapcie – w kinach od 8 sierpnia!
Basia Winkiel
Bałtyk, reż. Iga Lis
W sierpniu ujrzymy również pełnometrażowy debiut młodej, obiecującej reżyserki Igi Lis – „Bałtyk”.
„Bałtyk” to film dokumentalny opowiadający historię Mieci, tak zwanej „Królową Łeby”. Kobieta przez niemal cztery dekady prowadziła znaną w całym mieście wędzarnię ryb. Dla Mieci nie była to jedynie praca. Wędzarnia stanowiła dla kobiety życiowe powołanie, dające możliwość samorealizacji i spełnienia. Lokal szybko zyskał status lokalnej legendy, a ryby przygotowywane przez Miecię stały się jednym z obowiązkowych punktów dla turystów odwiedzających Łebę. Obecnie, stan zdrowia kobiety uległ znacznemu pogorszeniu, co uniemożliwia jej dalsze prowadzenie biznesu. Miecia musi więc stawić czoła niezwykle ważnemu pytaniu: jak odnaleźć siebie po utracie swojego głównego życiowego zajęcia?
„Bałtyk” to wrażliwa opowieść o przemijaniu, pasji i tożsamości, spleciona z autentycznymi obrazami nadmorskiej codzienności. Dla wszystkich ceniących sobie szczere emocje i autentyczność w kinie będzie to z pewnością jedna z najciekawszych premier tego roku.
Pełnometrażowy debiut Igi Lis zagości na ekranach już 22 sierpnia!
Szymon Mazurkiewicz