Tydzień Dumy

Tydzień Dumy

Z okazji Miesiąca Dumy redakcja muzyczna Radia LUZ przygotowała materiał o piętnastu wybitnych reprezentantach queerowej sceny muzycznej. Wyróżniliśmy osoby, których twórczość odgrywa kluczową rolę w budowaniu przestrzeni dla społeczności LGBT+. To także osoby aktywistyczne, które poprzez muzykę z dumą i odwagą walczą o swoje prawa, równość oraz miejsce w branży muzycznej. Przed Wami muzyczny Tydzień Dumy 2022 na 91.6 fm.

Rita Indiana

Rita Indiana to jedna z najbardziej wpływowych artystek dla społeczności LGBT+ w Ameryce Łacińskiej. Oprócz tworzenia muzyki jest pisarką i to na pisaniu skupiała się przez ostatnie 10 lat, pozostawiając fanów bez nowych wydawnictw muzycznych. Wróciła z przytupem.

Mandiga Times to mieszanka wybuchowa. Na swoim najnowszym albumie, dominikańska artystka połączyła nawiązania do mitologii i postkolonialnej polityki. Dała nam tym samym śpiewnik idealny na czas apokalipsy. Mandinga Times w slangu oznacza szyfr końca świata. Rita Indiana przedstawia w nim dramatyczne sceny, operując brzmieniem niczym malarz światłem.

Na krążku znajduje się utwór szczególnie ważny dla artystki. Miedo to piosenka o miłości, którą Rita napisała dla swojej partnerki. W bujającym rytmie reggaetonu pojawiają się zgrzyty – choć muzyka jest drogą do wyrażania siebie, u Rity Indiany niezupełnie jest ona wolna od trosk. Jej teksty o miłości nie zawsze są lekkie i romantyczne – czasem słyszymy w nich strach przed odrzuceniem i złym traktowaniem ze strony społeczeństwa. Na szczęście artystka z każdym słowem zyskuje na sile, którą chętnie dzieli się ze słuchaczami. Może dzięki temu jutro będzie przepięknie.

Dla społeczności LGBT+ strach (miedo) to coś, z czym zmierzają się każdego dnia — strach przed przemocą, odrzuceniem, niesprawiedliwością. Ta piosenka jest dla mojej społeczności, dla której miłość zawsze była aktem heroicznym – mówi artystka w wywiadzie dla Billboard.

Ola Zajdel

Jaloo

Jaloo pochodzi z małej miejscowości w sercu brazylijskiej Amazonii i nigdy nie planował być sławnym muzykiem. Dziś jest jednym z najwybitniejszych piosenkarzy, tekściarzy i producentów na brazylijskiej scenie niezależnej i queerowej.

Swoją przygodę z muzyką zaczął od produkcji. Najpierw pracował nad rapem i brazylijskim baile funk. Później remiksował utwory w stylu tecnoberga z północnej Brazylii, czyli mieszanki tradycyjnej muzyki berga z elektroniką. Chciał, by jego twórczość została doceniona także poza granicami kraju, poprzez łączenie jej z największymi hitami takich artystek jak Beyonce, MIA, Amy Winehouse, czy Bjork.

jaloo

Dziś, po 10 latach od pierwszego singla, którego napisał ze złamanym sercem po rozstaniu ze swoim chłopakiem, Jaloo ma na koncie dwa długogrające albumy, w których miesza z elementy popu, hip-hopu, r&b, funku i Música Popular Brasileira.

Z jego twórczości bije duma, radość i miłość. Jako osoba niebinarna inspiruje swoją muzyką i stylem młodych Brazylijczyków ze społeczności LGBT+ do życia bez strachu i w zgodzie ze sobą. Brazylia to kraj, w którym jest największy odsetek przestępstw o charakterze homo i transfobicznym na świecie. Ale jednocześnie jest to kraj o jednym z najsilniejszych ruchów LGBT+, który aktywnie i z sukcesem walczy o swoje prawa.

Zuzanna Pajorska

Kevin Abstract

Kevina Abstract to lider samozwańczego, pierwszego boysbandu Ameryki, rapowej grupy Brockhampton.  Ujawnił swoją orientację publice jeszcze zanim Brockhampton stało się internetowym fenomenem i podpisało duży kontrakt.

kevin abstract

Drogę jego artystycznej kreacji i nieskrępowanej wrażliwości utorowali panowie z Odd Future, ale to Abstract postanowił zrezygnować z niedomówień i opowiedzieć słuchaczom swoją historię z niezwykłą czułością i odwagą. Zrobił to najpierw na przełomowym, solowym longplayu American Boyfriend: A Suburban Love Story, a następnie wielokrotnie wracał do tematu na każdej z kolejnych płyt rapowego kolektywu Brockhampton.

Będę rapował o swojej seksualności tak długo, jak będę w stanie sobie wyobrazić, że może istnieć fan, który tego głosu potrzebuje – opisuje swoją misję Abstract.

Kurtek Lewski

Mona Lizak

Wrocławska artystka drag queen: znakomita tekściara, kontrowersyjna piosenkarka, bezkompromisowa raperka, pajęcza matka. W queerowym świecie znana jest z bycia Babą z Brodą. Jak sama twierdzi – muzycznie i wizerunkowo inspiruje się takimi postaciami jak Madonna, Michael Jackson, czy Brooke Candy. Związana z takimi miejscami jak wrocławskie Odra-Pany, Surowiec, Hah, czy krakowski Teatr Barakah. Swoje piosenki i covery zawsze wykonuje na żywo, bo jak twierdzi: lipsync jest BORING.

Aktualnie pracuje nad swoim debiutanckim krążkiem, którego zapowiedzią były wydane do tej pory dwa single: hymniczne Maski oraz prowokująca Bozia, a już 18 czerwca premierę będzie mieć jej nowy, pridowy numer RTV albo AGD.

mona lizak

Mona Lizak rapuje, śpiewa, układa własne teksty. Queerowy świat odkrył ją już jakiś czas temu, gdyż debiutowała przed szerszą publicznością w 2020 roku. Jak dotąd wydała dwa single, a każdy z nich dotyka tematyki, która trawi polską scenę polityczną. Utwór Maski bezpośrednio porusza kwestię społeczności LGBTQ+ oraz braku akceptacji nie tylko przez innych, ale samych siebie. W teledysku występują gwiazdy dragowej sceny artystycznej. Ostatni singiel, Bozia, do którego klip miał premierę w Niedzielę Palmową, 10 kwietnia 2022 – w dniu szczególnie ważnym dla środowisk prawicowych – zdecydowanie można nazwać prowokacyjnym.

Przez to, że jako jedna z nielicznych drag nie goli brody, okrzyknięta została Polską Conchitą Wurst. Jednocześnie warto podkreślić, że Mona Lizak jest aktualnie jedyną w Polsce rapującą drag queen z własnymi tekstami i utworami, a to dopiero początek, ponieważ intensywnie pracuje nad debiutanckim long-playem. Jej single oraz teledyski można znaleźć na wszystkich platformach streamingowych.

Rafał Matraszek

Oramics

Jeśli mowa o wspieraniu społeczności LGBT+ na polskiej scenie niezależnej muzyki elektronicznej, kolektyw o nazwie Oramics robi to najlepiej.

Ich sposób działania nie różni się za bardzo od warunków, na jakich funkcjonują podobne im platformy z klubowego podwórka. Zajmują się organizacją imprez, mają własną serię podcastów, reprezentują wybranych artystów jako agencja bookingowa czy przeprowadzają warsztaty i szkolenia, ale niezależnie od formuły, priorytetyzują zawsze mniejszości: osoby niebinarne, queerowe oraz kobiety.

oramics

Powstali w 2017 roku w odpowiedzi na wyraźny brak wsparcia i reprezentacji dla niektórych z artystów. Za misję przyjęli wzmacnianie głosu wschodnioeuropejskiej części muzyki elektronicznej. Działalność Oramics odbija się echem nie tylko w Polsce. Artyści spod ich skrzydeł mają na koncie występy w takich miejscach, jak berliński HOR lub Panorama Bar, a w składankach charytatywnych powstałych z inicjatywy kolektywu – tu najlepszym przykładem będzie Cut The Wire  –wzięły udział międzynarodowe gwiazdy, na przykład Octo Octa i Loraine James.

Pod skrzydłami Oramics znajdowały lub nadal znajdują się osoby dobrze wam znane z anteny Radia LUZ, m. in. Monster, Mala Herba i Avtomat.

Zuza Pawlak

 

Octo Octa

Energiczne, czarujące kompozycje, które jednoczą na parkiecie. Amerykańska producentka Maya Bouldry-Morrison znana jako Octo Octa, przekazuje za pomocą muzyki to, co odnalazła w sobie – miłość i optymizm. Jej twórczość jest historią osobistych zmian. Początkowo ponura i pełna zawahań, a w następnych latach promieniująca radością i pewnością siebie.

Octo Octa

W 2016 roku artystka ujawniła się jako osoba transpłciowa i swobodniej nagrywając kolejne albumy, szybko stała się czołową przedstawicielką queerowej sceny klubowej. Jej miłość do house’owej melodyjności i żwawych brejków zawsze udziela się na parkiecie – szczególnie, gdy zaraz obok gra muzyczna i życiowa partnerka Octy, Eris Drew. Razem są nie do powstrzymania. A na straży ich wspólnych setów stoi komunikat – nieskrępowana zabawa i bezkompromisowo bezpieczna przestrzeń dla każdego.

Jagoda Olczyk

Cynic

Historia zespołu Cynic zaczyna się od dwóch nazwisk – Sean Reinert i Paul Masvidal.  W późnych latach 90. założyli death metalową kapelę, a ich kariera muzyczna szybko nabrała tempa. Muzyka Cynic nawet na kasetach demo była wyjątkowa – odmienna od tego, co grali koledzy po fachu oraz ciepło przyjmowana w podziemiu.

Artyści brali udział w nagrywaniu płyty zespołu Death, która dla Chucka Shuldinera, jak i całego gatunku, jakim jest death metal, była przełomowa. Do rozwoju tego stylu muzycznego przyczynił się także pierwszy longplay zespołu, Focus. Inspiracją dla jego powstania były wczesne zespoły post-rockowe, dobry, klasyczny prog rock, jazz oraz podziemne death metalowe kapele. Focus to już klasyk. To wydawnictwo pełne emocji i kunsztu, które wywarło ogromny wpływ na twórczość dzisiejszych zespołów metalowych.

cynic

Reinert i Masvidal przełamywali stereotypy dotyczące tożsamości death metalowych wykonawców. Na przekór muzyce pełnej chaosu i agresji, nosili kolorowe ciuchy i byli pogodni. W 2014 roku, przy promocji albumu Kindly Been Free to Us, artyści oznajmili, że łączy ich nie tylko przyjaźń i praca, ale także miłość. Nie wszyscy fani zespołu zaakceptowali tę wiadomość. Jednak środowisko metalowe, jak mówi dziś Masvidal, ciągle się rozwija, ewoluuje i z czasem nabierze akceptacji.

Patryk Sokołowski

 

Yves Tumor

Sean Bowie, którego lepiej kojarzymy jako Yves Tumor, to jedno z głośniejszych i bardziej intrygujących nazwisk rynku muzycznego w ostatnich latach. Na wydawnictwach artysty możemy usłyszeć wariację stylów i inspiracji. Jest wyrazisty i psychodeliczny rock, jest klimatyczne R&B, jest trochę elektroniki czy nastrojowego ambientu. Między tym wszystkim można doszukać się wpływów hip-hopu czy funku. Yves Tumor lubi eksperymentować z dźwiękiem i nieustannie udowadnia słuchaczom swoją wszechstronność. Poza działalnością muzyczną artysta ma doświadczenie w modelingu czy designie.

yves tumor

To, co na pewno można powiedzieć o Yves Tumorze to to, że niewiele można o nim powiedzieć. W Internecie nie znajdziemy potwierdzonych informacji na temat jego miejsca zamieszkania, daty urodzenia czy nawet imienia. Jak przyznaje sam artysta, zależy mu, żeby fani skupiali się głównie na jego twórczości.

Na co dzień używa naprzemiennie neutralnych płciowo oraz męskich zaimków. Uważa, że jego płeć czy orientacja nie mają wpływu na muzykę, którą dzieli się ze światem. Tym samym dba o to, żeby ani jego tożsamość, ani muzyka nie były wrzucane w żadne ramy. W ten sposób pokazuje swoje niebinarne podejście do świata i do muzyki, które otrzymało duże uznanie wśród społeczności LGBT+.

Mikołaj Bensdorff

Lava La Rue

Lava La Rue, jako niebinarna osoba, używa zaimków oni/ich/ona/jej. Identyfikuje się jako lesbijka, podkreślając swoją orientację seksualną w utworach. W jednym z wywiadów opowiadają, że jedyne, co słyszeli w klubach gejowskich, to queerowe hymny stworzone przez hetero artystów. Lava La Rue chce to zmienić, a ich celem jest stworzenie lesbijskiego hymnu.

Jeden z ich ostatnich singli, Vest & Boxers, opowiada o randkowaniu lesbijek oraz towarzyszących im wątpliwościach i rozterkach. Lava humorystycznie podkreśla, że lesbijskie schadzki nie trwają godzinę, tylko dwa dni, a po nich błyskawicznie rodzi się pomysł wspólnego mieszkania. Brzmi jak idealny hymn.

lava la rue

W dyskografii Lavy La Rue możecie usłyszeć alternatywny hip-hop z połączeniem psychodelicznego, marzycielskiego R&B. Śpiew o lesbijskim pożądaniu opartym na doświadczeniu sprawia, że wiele osób odnajduje się w twórczości Lavy La Rue.

 

Julia Hawrot

Kae Tempest

Pogranicze symfonii i kazania z nowego świata – takim obrazem można by opisać odczucia towarzyszące słuchaniu muzyki Kae Tempest. Przesłanie ich twórczości jest bowiem humanistyczne i nowoczesne zarazem.

Potężne filary tego uniwersum stanowią poezja i rap, które tkwią ze sobą w nierozłącznej więzi, opakowanej to w gitary, to w motoryczne, minimalistyczne IDM. My sami znajdujemy się w tym obrazie naturalnie tuż pod niepokojącym, chmurnym niebem. Nasi kaznodzieje, Kae Tempest, działają ze swadą właściwą dla osoby głoszącej poezję od dwudziestu lat (w tym dziesięciu w przemyśle muzycznym), realizując założenia trendu new sincerity we współczesnej muzyce.

Kae Tempest

Kae częstują nas surowymi z wierzchu, ale obrazowymi opowieściami o trudnych zadaniach delegowanych na jednostki przez rzeczywistość: tych materialnych, tych emocjonalnych i tych wirtualnych. Celem ich historii, zarówno muzycznych, jak i lirycznych, nie jest jednak nasza bojaźń, tylko oswajanie życiowej ambiwalencji poprzez współodczuwanie i nadzieję.

W 2020 roku Kae Tempest wyoutowali się jako osoba niebinarna, używająca zaimków they/them, a także imienia Kae. Uczynili tym samym nie tylko wielki krok w trudnym procesie wewnętrznym, ale i wcielili współodczuwanie i nadzieję w działanie. 8 kwietnia tego roku ukazała się ich kolejna płyta The Line Is a Curve.

 

Maja Danilenko

Leonard Bernstein

Leonard Bernstein był znany jako wielki dyrygent, pedagog, autor znakomitych musicali i piosenek, ale był też osobą, która w swoich rękach trzymała most między muzyką klasyczną a rozrywkową. Jego wystąpienie w programie Inside Pop w 1967r. stało się kultowe przez to, że prawdopodobnie pierwszy raz ktoś ze środowiska akademickiego potraktował muzykę rozrywkową, nomen omen, poważnie.

Audycja Krzysztofa Ciacha o twórczości Leonarda Bernsteina

Urodzony się w rodzinie rosyjsko-żydowskiej muzyk, już wieku 14 lat występował przy fortepianie dla publiczności. W roku rozpoczęcia II Wojny Światowej, skończył studia na Harvardzie z wyróżnieniem i zaczął naukę na Curtis Institute of Music. Punktem przełomowym w karierze Leonarda Bernsteina, było zastąpienie Bruna Waltera w roli dyrygenta w Carnegie Hall.

W 1951r. Bernstein ożenił się z Felicją Cohn Montealegre, jednak tylko z uwagi na konserwatywne środowisko orkiestrowe. Mimo że jego żona i współpracownicy wiedzieli o jego orientacji seksualnej, dopiero 25 lat później otwarcie przyznał, że jestem gejem.

Aby odnieść sukces jako kompozytor na Broadwayu, musisz być żydem lub gejem. Ja jestem i tym, i tym – ten cytat Leonarda Bernsteina przeszedł do historii.

Muzyk określał się również jako pół-mężczyzna, pół-kobieta, co może sugerować, że uważał się za osobę niebinarną.

Krzysztof Ciach

 

 

Elton John

W zamyśle swego ojca miał znaleźć konwencjonalną pracę i prowadzić proste życie. Elton John nigdy jednak nie był konwencjonalny. Zamiast w banku, wylądował na scenie, gdzie od ponad 50 lat prezentuje się w szalonych strojach.

elton john

Elton John jest postacią kultową nie tylko dla fanów muzyki, ale i dla społeczności LGBT+. W 1976 roku otwarcie przyznał, że jest osobą biseksualną. Był to ważny moment dla queerowych muzyków. Elton był wówczas jednym z najpopularniejszych artystów na świecie. W 1992 roku cofnął swe słowa, ale tylko po to, by oświadczyć, że jest gejem. W 2005 zawarł związek małżeński z Davidem Furnishem. Tym samym stali się jedną z pierwszych homoseksualnych par, które zalegalizowały swój związek w Wielkiej Brytanii.

Artysta aktywnie wspiera społeczność LGBT+. W 2020 jego fundacja na rzecz walki z AIDS została nagrodzona LGBT+ British Award w kategorii globalny wpływ.

Marta Łobażewicz

 

Janelle Monae

Wydana w 2018 roku płyta Dirty Computer odsłoniła wreszcie prawdziwą twarz Janelle Monae, która do tamtej pory ukryta była w masce humanoidalnego androida Cindi Mayweather.

janellemonae

Prawdopodobnie Monae bała się, że nie wpisze się w niebotycznie wysokie standardy popkulturowe, że pozostanie niezrozumiana i wystawi się na pośmiewisko przed oczyma całego świata. Odważnie rozlicza się jednak z latami obsesyjnego perfekcjonizmu i własnymi korzeniami. Jak przyznała w rozmowie z magazynem Rolling Stone, najbardziej obawia się pytań swoich krewnych o Dirty Computer, będącą w dużej mierze reakcją na przeświadczenie jej bliskich, że osoby LGBT idą do piekła. Służę Bogu miłosiernemu – dodała.

Może popełniam błędy, może wyciągam wnioski post factum, ale jestem gotowa, by ruszyć w tę podróż – podsumowała swój nowy początek Janelle Monae.

Kurtek Lewski

Syd

Jeszcze ponad dekadę temu nikt nie podejrzewałby Sydney Benett o jakiekolwiek zainteresowanie branżą muzyczną. Jej głowę zajmowała głównie koszykówka, której poświęciła większość swojego nastoletniego życia.

Jak to jednak bywa, życie składa się ze zwrotów akcji. Nie inaczej było w tym przypadku. I już nie dla Sydney, a dla Syd tha Kyd, czyli członkini buntowniczego i kultowego kolektywu Odd Future. Grupa zasłynęła z bardzo mocnych i dosadnych tekstów, które nierzadko przysparzały sporo kłopotów im członkom, włącznie z wyrzuceniem Syd z jej rodzinnego domu.

syd

Kolejne lata to kolejne sukcesy, tym razem z grupą the Internet. Ale to tylko krótki przystanek przed stacją główną w postaci solowej płyty, którą Syd wydała w 2022 roku.

Artystka jest dumną reprezentantką społeczności LGBT+, a z jej twórczości i sposobu bycia możemy czerpać luz i pewność siebie.

Karolina Krempeć