Tyler, the Creator ft. Nigo – Come On, Let’s Go

Trudno powiedzieć, dlaczego właściwie Come On, Let’s Go Tylera, the Creatora ukazało się na kompilacji I Know Nigo! enigmatycznego japońskiego producenta Nigo. Wydawnictwo jest miejscem dla śmietanki współczesnego amerykańskiego rapu — Clipse, A$AP Rocky’ego, Kida Cudiego, Gunnę, Lil Uziego Verta i innych. Kreatywne siły stojące za nagraniem, rozkładają się po równo między rapującego i reżyserującego klip do nagrania Tylera a odpowiedzialnego za produkcję Pharrella Williamsa. Ten drugi melodycznie zapętlonym hymnicznym refrenem i adekwatnie tłustym bitem, przenosi słuchaczy co najmniej do czasu Can I Have It Like That, a być może nawet o kilka lat wcześniej, do złotej ery The Neptunes. Gęsty produkcyjnie, ale rozkosznie niezobowiązujący tematycznie kawałek to krótka historia pewnego wyjścia na miasto, okupionego niekończącym się czekaniem na szykującą się dziewczynę.

Kurtek Lewski