Wędrowcy~Tułacze~Zbiegi – Pierwsza Siostra

Gdy rzeczywistość, w której żyjemy, wydaje się pusta i sucha, zaczynamy wątpić w wizję lepszej przyszłości. Pozostaje jedynie nadzieja, że gdzieś istnieje miejsce szczęśliwsze, gdzie nasze życie nabrałoby upragnionego sensu. Dla trzech sióstr Antona Czechowa była to Moskwa. Dla mnie byłby to koncert Wędrowców~Tułaczy~Zbiegów. 😉

Sars i Stawrogin od blisko dekady błąkają się po mistycznych krainach, a wspomnienia z podróży wyrażają poprzez dźwięki. Zwróceni są w stronę coldwave’u, jednak z albumu na album zaskakują słuchaczy nieoczywistą mieszanką gatunków. Tym razem zatrzymali się na ciemnej pustyni, gdzie czas do nieuchronnego końca odliczany jest w rytmie ponurego techno.

Pierwsza Siostra to utwór rozpoczynający trzyczęściową wędrówkę po pustej krainie – EP Trzy Siostry. Jednostajny puls muzyki klubowej oraz oniryczny śpiew Stawrogina w hipnotyzujący sposób wprawiają słuchaczy w trans. Zdecydowanie nie jest to muzyka, która towarzyszy przy dobrej zabawie. Trafne natomiast okazują się skojarzenia z utworem Volcano awangardowej grupy Swans.

WTZ to post-punkowa odskocznia od black metalowych projektów, takich jak Furia, Odraza, Gruzja czy MasseMord, z którymi Kamil Staszałek i Mateusz Maryjka są związani. Choć przesterowane gitary i krzyki pozostawili na osobnym biegunie, to i pod obliczem zimnej fali namacalne są te same blizny.

Gracjan Matysik