WIZJER w FOSIE, czyli showcase Akademickiego Klubu Realizatorów Filmowych
By zdobyć doświadczenie w branży filmowej potrzeba czegoś więcej, niż tylko idei — obycia ze sprzętem i profesjonalistami. Jednak jak początkujący artysta miałby mieć do nich dostęp? Tu pojawia się FOSA – Akademicki Klub Realizatorów Filmowych, który zajmuje się kinem od podszewki, tworząc produkcje krótkometrażowe. Wiele osób przychodzi tam z gotowymi pomysłami i planem, by stworzyć własny projekt lub portfolio do szkoły filmowej. Jak mogliśmy się dowiedzieć z rozmowy z członkami klubu FOSA — Bartoszem Zolichą i Kamilem Mrozowskim, sporo z nich faktycznie trafia później do filmówek.
Co daje FOSA?
Jako niezależne stowarzyszenie, FOSA pozwala amatorskim twórcom filmowym na zbudowanie własnej ścieżki wiodącej ku karierze. Będąc jej członkiem, ma się zdobywać wiedzę i doświadczenie, a także wcielać w życie własne pomysły — reprezentanci federacji postulują, że wszystkie materiały potrzebne do rozwijania swoich umiejętności zostają udostępnione dla członków klubu.

Dzięki zapleczu merytorycznemu, między innymi naszemu opiekunowi, jak i tak samo łatwej dostępności do sprzętu, wystarczą chęci, a wszystko inne jest zagwarantowane.
Pomimo zakończenia pierwszego etapu rekrutacji zainteresowani mają szansę na zdobycie miejsca w klubie przez cały rok. Mentorzy FOSY zapewniają, że wystarczy jedynie pojawić się i porozmawiać.
WIZJER vol.3
Na pasjonatów kina czeka jeszcze jedno specjalne wydarzenie. Już niebawem, bo 25 listopada ruszy bowiem trzecia edycja Wizjera, czyli corocznego pokazu filmów, które udało się w ostatnim czasie stworzyć w FOSIE. Jak opowiadali członkowie w rozmowie z Basią Winkel i Zuzią Szarczyńską, tego dnia będziemy mogli zobaczyć aż dwanaście filmów o różnej tematyce, od dokumentów, przez krótkie fabuły, aż po klimaty świąteczne.
Ten pokaz będzie właśnie takim trochę przedstawieniem potrzeb naszych członków, tym co po prostu chcieli pokazać sobie i innym.
Posłuchaj całej rozmowy z czwartkowej Pełnej Kultury:
Tekst: Barbara Winkel
Redakcja: Olga Konowalska