Ivy Lab

Ivy Lab

Kiedy w 2011 roku scena drum & bassowa chyliła się ku upadkowi i jej wartościowa muzycznie część definitywnie przeniosła się do podziemia, jedynie wytwórnie pokroju Critical Music, Exit Records czy Metalheadz nieustannie próbowały wpychać w kanon gatunku nowe rozwiązania. Wówczas właśnie trójka artystów ze stolicy basu – Londynu – jeszcze pod solowymi aliasami zaprezentowała światu swoją pierwszą wspólną kompozycję. Sabre, Stray i Halogenix nakładem Invisible Recordings w ramach Invisible 004 EP wypuścili numer "Askari", który staje się jednym z momentów zwrotnych dla całej niszy. Projekt ten następnie przeradza się w Ivy Lab, który prezentujemy w jego pełnej okazałości w cyklu Artysty Tygodnia.

 

 

Wszyscy członkowie zespołu swoje kariery rozpoczynali na ścieżkach solowych. Najbardziej doświadczony z trójki – Sabre, czyli Gove Kiado swoje pierwsze oficjalne wydawnictwo datuje na 2004 rok, kiedy to poprzez Research Recordings wraz z Domino wypuścił split Septic / Course Of Miracles. Początkowe stadium jego twórczości to niezaprzeczalny ukon wobec starej szkoły, zamiłowanie wczesną fazą techstepu i neurofunku, a także pierwsze zalążki prób odświeżania brzmienia inspirowane muzyką dBridge'a.

 

 

Pod koniec minionej dekady jego klasyczny w formie styl zaczął ulegać miłości do eksperymentów, zabaw rytmem czy energią numerów. Krocząc po terenach wydeptanych przez wspomnianego dBridge'a, artysta wracając do korzeni zaczął sięgać po hip-hopowe rozwiązania i rytmikę na pół tempa. W swoja mroczną przestrzeń włączył spuściznę po takich artystach jak Diamond D czy Pete Rock, nadając swojej sztuce zupełnie nowego wymiaru. Jednym z najbardziej przełomowych utworów był romansujący z jungle i atmosferycznym dnb "Original Sin" z wokalistką Tuere wydany sumptem Critical Music w 2009 roku.

 

 

Punktem zwrotnym w karierze Sabre'a był jego debiutancki album solowy A Wandering Journal rok później, w tym samym labelu. Był to zapierający dech w piersiach album konceptualny, prezentujący dystopijną wizję muzyki basowej uchwyconą w blasku pojedynczych świateł ulic w deszczową noc, bazujący bardziej na IDMie i muzyce beatowej aniżeli na parkietowej formule. Jest to jeden z najmocniejszych krążków współczesnej elektronicznej sceny brytyjskiej. Płyta wzbogacona została o drugi dysk pełen eksperymentalnych remiksów, zorientowanych jednakże na klubowe aranżacje. Tak idealny balans między szerszym wszechświatem albumu a selekcją tanecznych wersji wyróżnia się jako jeden z czołowych przykładów zrozumienia i realizacji materiału długogrającego.

 

 

Jego ostatnie solowe release'y to numer "Pinch Me" z Cernem w Dispatch Recordings z 2013 oraz remiks "The Touch" Mortema dla IM:Ltd z 2014 roku. Obecnie jego głównym projektem jest Ivy Lab i ich nowa wytwórnia 20/20 Recordings

 

 

Cudowne dziecko drum & bassu i jego ogromna nadzieja, Stray (Jonathan Fogel), czyli kolejny członek trio od początku swojej kariery związany jest z Critical Music. Właśnie tam w 2009 roku wypuścił split Perception / Timbre wraz z samym Kasrą. Od pierwszych singli i EPek z największą pewnością siebie prezentował nową wizję drum & bassu, czerpiącą z footworku, hip-hopu i jungle. J Dilla spotykał się ze starym katalogiem Metalheadz, ciężkie breaki łączyły się z samplowanymi rapowymi wersami, a wszystko nadal huczy o krok przed konkurencją w dniu dzisiejszym

 

 

Najjaśniejszymi punktami kariery Stray'a są jego trzy EPki w Exit Records wydawane rok po roku od 2013. Matchsticks, Chatterbox i Paradise to najlepsze dostępne taneczne eksperymenty bazujące na podstawie dnb. Kolaż gatunków jest niesamowity, siła aranżacji powala, a każdy kolejny materiał przynosi świeższe rozwiązania. Ważną pozycją w jego dorobku jest również mixtape Since You've Been Gone ponownie interpretujący stylistykę ciepłego brzmienia rapu z Detroit najlepszych lat.

 

 

Najmłodszy stażem w całym trio jest Halogenix (Laurence Reading), którego debiutancka kolaboracja z Hydro zatytułowana "Halcyon Daze" w Horizons Music ukazała się na krótko przed narodzinami Ivy Lab na "Askari". Zafascynowany nowoczesną sceną beatową i głębokim liquid funkiem, prezentuje te dwa odmienne oblicza na różnych, często przeciwstawnych płaszczyznach. EPka otwierająca serię Critical Presents: Systems i tegoroczne All Blue EP w Metalheadz to wizytówka jednego z najlepiej prosperujących producentów młodego pokolenia.

 

 

Momentem decydującym o marce Ivy Lab i jej wpływie na scenę była EPka Missing Persons z 2014, wydana rok po pierwszym oficjalnym singlu jako Ivy Lab – Afterthought / Brat również w Critical. Połączenie deepowego drum & bassu z basowym future beatem okazało się być nową jakością na scenie i jednym z pionierskich wydawnictw dla jej renesansu.

 

 

Po serii bootlegów z ubiegłego roku pod szyldem 20/20 LDN promującym ich tworczący się wówczas label, gdzie na warsztat wzięli kilka hip-hopowych klasyków ("Come Clean", "Hey Ma" czy "Superthug"), tego stycznia oddali słuchaczom ich drugą EPkę Twenty Questions, która ugruntowała ich nienaruszalną pozycję jeśli chodzi o wizjonerów klubowego oblicza połamanych brzmień. R&b, współczesny hip-hop, footwork, drum & bass i jungle ponownie spotykają się tu w jednym miejscu, by stworzyć niepowtarzalną całość.

 

 

Ukoronowaniem ich dokonań jest debiutancki longplay 20/20, Volume One sumptem ich własnego, nowo powstałego labelu. Album w całości oparty został na bazie future beatu, hip-hopowej rytmiki i energii, bębnów na pół tempa, barwach wonky i mrocznych liniach basowych. Ivy Lab to jedno z najciekawszych odkryć muzyki elektronicznej ostatnich lat. Ich crossovery, fuzje gatunków i zacieranie granic między nimi to już teraz naprawdę pokaźny dorobek wyjątkowej muzyki i bodziec do apetytu na jeszcze więcej w najbliższej i odległej przyszłości.