Ani mężczyzna, ani kobieta? Trzecia płeć – oficjalnie uznana w Niemczech

Niemiecki rząd oficjalnie uznaje tak zwaną trzecią płeć i rozszerza możliwość dokonania wyboru podczas rejestracji w urzędzie. Przy aplikowaniu o wydanie dokumentu tożsamości w rubryce karty – obok płci: kobieta, mężczyzna – pojawi się opcja "divers", czyli w polskim tłumaczeniu: inna/różna.

Dlaczego?
Taką decyzję ogłosił w tym tygodniu rząd federalny Niemiec, w skład którego wchodzą: kanclerz oraz ministrowie federalni. Wspólnie przygotowali oni nowelizację ustawy o rejestrze aktów stanu cywilnego. To efekt głośnej sprawy i wyroku, który zapadł przed kilkunastoma miesiącami. Wówczas, w listopadzie 2017 roku, Federacyjny Trybunał Konstytucyjny w Karlsruhe rozstrzygnął skargę pewnej kobiety, która przez wiele lat zarzucała niemieckiemu systemowi prawnemu, że nie uwzględnia on tak zwanej trzeciej płci. Osoba ta, jak się okazało, urodziła się tylko z jednym chromosomem X. A w myśl biologii – płeć żeńską tworzy obecność dwóch takich chromosomów. Dlatego Niemka domagała się, by jej płeć zmieniono na "odmienną".

Co postanowiono?
Sędziowie Trybunału uznali, że dotychczasowe regulacje dotyczące płci w dokumentach naruszają prawo do ochrony i rozwoju własnej osobowości. Przygotowano więc projekt nowelizacji przepisów, które po organach federacyjnych powinien przyjąć również parlament. Czas na podjęcie decyzji obie izby będą miały do końca tego roku.

Jak wyglądało to dotychczas?
Obecnie w niemieckim rejestrze aktu urodzenia w rubryce płeć można wpisać "kobieta", "mężczyzna" albo zostawić pole puste. Problem mają jednak osoby interseksualne, które rodzą się z różnego rodzaju uwarunkowaniami biologicznymi i nie pasują do typowych wyobrażeń na temat kobiet i mężczyzn. Może to wynikać np. z uwarunkowań genetycznych, hormonalnych czy anatomicznych. Takie osoby nie mają np. wykształconych organów płciowych. W okresie niemowlęctwa często poddawano je zabiegom chirurgicznym, a następnie wychowywano bądź jako dziewczynkę, bądź chłopca. Okres dojrzewania i konieczność wyrobienia dowodu osobistego przynosił wiele pytań związanych z określeniem własnej tożsamości.

Czym właściwie jest trzecia płeć?
O to zapytaliśmy prof. Bogusława Pawłowskiego, biologa i badacza mechanizmów ewolucji człowieka, który na co dzień kieruje Katedrą Biologii Człowieka na Uniwersytecie Wrocławskim:

(Profesor Bogusław Pawłowski. Fot. pap.pl)

Co na to psychika?
Pyta dalej nasza reporterka Joanna Jaros, odpowiada prof. Pawłowski:

 

Dodatkowo, jak podaje Deutsche Welle, Niemcy jesienią rozpoczną pracę nad ustawą o transseksualności. Obecna niemiecka minister ds. rodziny Franziska Giffey określiła, że przepisy "nie odpowiadają duchowi naszych czasów", dlatego Republika Federalna Niemiec będzie je zmieniać.

Trzecia płeć ma głębokie zakorzenienie w wybranych kulturach, co nie zawsze idzie w parze z prawem zwyczajowym. Przykłady takich społeczności można znaleźć m.in. na półwyspie Indyjskim (hidźra), w Omanie (xanith) czy u Samoańczyków (fa'afafine).

Źródła:
https://www.dw.com/en/german-cabinet-approves-third-gender-identity/a-45090243
https://www.zeit.de/politik/deutschland/2018-08/drittes-geschlecht-geburtenregister-gesetzesentwurf-bundeskabinett
https://www.independent.co.uk/news/world/europe/germany-third-gender-identiy-official-records-diverse-binary-a8494766.html
https://en.wikipedia.org/wiki/Third_gender
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114881,23789530,niemcy-rzad-niemiecki-uznal-trzecia-plec-bedzie-zmiana-w.html