billy woods
Hip-hop ze wschodniego wybrzeża od kilku lat trzęsie światowym undergroundem. Istnienie tego fenomenu zawdzięczamy wielu różnym artystom, jednak za wyraźnego przywódcę nurtu należy uznać enigmatycznego rapera billy woodsa. Nie bez powodu – jego unikalne połączenie gęstych, często abstrakcyjnych tekstów z surowymi, nieoszlifowanymi bitami zdobyło mu oddaną grupę fanów. Z bogatym dorobkiem muzycznym obejmującym ponad dekadę, woods ugruntował swoją pozycję jako wyjątkowy głos w tłocznej i konkurencyjnej przestrzeni muzycznej. Piątego maja we współpracy z Kennym Segalem wydał najnowszą płytę Maps. Z tej okazji billy woods zyskuje miano Artysty Tygodnia w Radiu LUZ.
Urodzony w Waszyngtonie woods rozpoczął swoją karierę muzyczną na początku lat 2000. Był członkiem grupy Super Chron Flight Brothers, gdzie wraz z Privilege wydał serię albumów i EP-ek, które prezentowały jego gęsty, poetycki styl, eksponując przy tym umiejętność adaptowania się artysty do niekonwencjonalnych bitów. W 2012 roku woods postanowił zacząć działać samodzielnie, wydając album History Will Absolve Me – potężne, politycznie naładowane dzieło, które zdobyło uznanie krytyków i umocniło jego pozycję jako artysty z krwi i kości.
Od tamtej pory woods we współpracy z różnymi producentami wydał wiele solowych albumów, utwierdzających jego pozycję jako jednego z najbardziej utalentowanych i oryginalnych raperów swojego pokolenia. Jego album Today, I Wrote Nothing z 2015 roku był medytacją nad procesem twórczym i często samotnym życiem artysty, natomiast Known Unknowns z 2017 roku badał złożoności współczesnego życia i sposoby, w jakich radzimy sobie w coraz bardziej rozdrobnionym świecie. Przez całą swoją karierę woods wykazywał rzadką kombinację intelektualnej ścisłości i surowej emocjonalności.
W ostatnim czasie billy woods zyskał jeszcze większą popularność dzięki łączeniu sił z rozpoznwalnymi artystami. W 2020 roku wydał album Shrines (jako duet Armand Hammer z raperem Elucid), a rok później Haram z produkcjami legendarnego The Alchemista. Drugi z nich został uznany przez krytyków jako jedno z najlepszych wydań ówczesnego roku.
W międzyczasie połączył również siły z producentem Kennym Segalem na łamach albumu Hiding Places (2019). Jak się potem okazało, nie było to jedyne przecięcie się tych dwóch artystów. Piątego maja bieżącego roku woods wydał swój najnowszy album Maps, oparty na bitach tego samego producenta. Płyta jest pełna dźwiękowych i lirycznych eksperymentów. Album zawiera także gościnny udział wokalisty Samuela T. Herringa z zespołu Future Islands w singlu Facetime, albo Danny’ego Browna w utworze Year Zero.
Jednym z filarów stylu woodsa jest gotowość do podejmowania w swoich tekstach złożonych kwestii politycznych i społecznych. Od brutalności policyjnej i systemowego rasizmu po wzrost faszyzmu i erozję wolności obywatelskich – woods nie boi się poruszać wielkich pytań naszych czasów. Jego muzyka często jest mroczna i ponura, odzwierciedlając trudną rzeczywistość życia dla wielu ludzi w dzisiejszym świecie. Jednakże momentami jest ona również przepełniona pięknem i delikatnością, ujawniając głęboko humanistyczną wrażliwość artysty.
Podsumowując, muzyka woodsa nie jest łatwą rozrywką i wymaga czasu, ale dla wielu fanów stanowi ważne źródło inspiracji i refleksji. Raper wykorzystuje swoją sztukę do wyrażania głębokich myśli i uczuć, które często pozostają nieujawnione w dzisiejszym świecie. Jego twórczość jest unikalnym połączeniem poetyckiej precyzji i emocjonalnej szczerości, co czyni go jednym z najważniejszych głosów współczesnego hip-hopu.
Ilyas Slami