Crystal Castles

Crystal Castles

Już same okoliczności poznania się członków duetu Crystal Castles wzbudzają wiele emocji i doskonale pasują do kreowanego później przez lata wizerunku. W 2003 roku Ethan Kath, wówczas członek metalowego zespołu Kill Cheerleader, tak zauroczył się występem wokalistki punkowej grupy Fetus Fatale, że wręczył jej płytę z kilkudziesięcioma utworami z prośbą, aby spróbowała do nich napisać słowa i je zaśpiewać. Tą dziewczyną była piętnastoletnia Alice Glass, która rok wcześniej uciekła z domu i jako Vicki Vale mieszkała w jednym ze squatów w Toronto.

Pod koniec 2004 roku, a więc prawie dwanaście miesięcy po poznaniu Alice Glass, Ethan Kath opublikował na portaly MySpace kilka niedokończonych jeszcze utworów, wśród których znalazł się również owiany legendą singiel Alice Practice. Zgodnie z tytułem wokale na tę piosenkę zostały zarejestrowane podczas próby dźwięku, kiedy to nieświadoma Alice wykrzykiwała serie słów do mikrofonu. W 2006 roku na tę kompozycję natrafił Milo Cordell, szef brytyjskiej wytwórni Merok Records, który postanowił wydać ją na limitowanym winylu. W ten sposób powstało Alice Practice EP, pierwsze oficjalne wydawnictwo Crystal Castles.

W roku 2008 ukazał się wyczekiwany debiutancki pełnowymiarowy album zespołu, który miał dać odpowiedź na pytanie, czy Crystal Castles mają szansę stać się czymś więcej niż krótkotrwałą internetową ciekawostką. Krążek nazwany po prostu Crystal Castles rozwiał jednak wszelkie wątpliwości – Ethan Kath i Alice Glass stworzyli na tyle niepowtarzalny styl, że potrafili zaciekawić nawet na przestrzeni dłuższego wydawnictwa niż singiel czy krótka EPka. Debiutancka płyta zawiera także jeden z najbardziej znanych hitów duetu – utwór Crimewave będący coverem kompozycji noise'owego składu HEALTH, którego frontman – Jupiter Keyes – odegrał w późniejszym czasie ważną rolę w życiu Alice Glass.

Od początku swojej działalności Crystal Castles wyróżniali się niezwykle żywiołowymi koncertami. Milo Cordell, wspomniany już były członek brytyjskiej grupy The Big Pink, a jednocześnie jeden z odkrywców fenomenu Ethana Katha i Alice Glass, przyznał kiedyś, że w ciągu dwóch lat od ich pierwszego, fatalnego zresztą występu na żywo, Crystal Castles zdołali przekształcić się w najlepiej koncertujący zespół, jaki kiedykolwiek widział. W samym 2008 roku ten kanadyjski duet zagrał ponad 100 koncertów na całym świecie, zaliczając jednocześnie słynny występ na festiwalu Glastonbury, który został przedwcześnie zakończony ze względu na ekscesy sceniczne Alice Glass.

https://www.youtube.com/watch?v=gSlHullIbyo

Crystal Castles nie kazali długo czekać swoim fanom na kolejny krążek. Crystal Castles II ukazał już w maju 2010 roku i okazał się być bardzo ważnym krokiem naprzód w działalności duetu. Po pierwsze, Kath do spółki z Glass zdołali udowodnić, że mimo upływu lat wciąż potrafią tworzyć intrygującą muzykę, co nie udawało się innym zespołom z nurtu new rave, do którego Crystal Castles niegdyś zaliczano. Po drugie, nowa płyta zaprezentowała zdecydowanie bardziej dojrzałe i uporządkowane brzmienie, które jednak nijak nie oznaczało zatracenia typowej dla Kanadyjczyków muzycznej ekstazy, a było jedynie dowodem producenckiego postępu, jaki nastąpił u Etana Katha.

W porównaniu do debiutanckiego krążka, drugi album Crystal Castles zawiera dużo więcej utworów, które z miejsca stały się dużymi hitami. Mowa tutaj o absolutnie genialnym i równie intensywnym Baptism, zaskakująco słodkiej Celestice czy w końcu o Not In Love, który na wydanej w 2011 roku reedycji płyty Crystal Castles II ukazał się w wersji zawierającej wokale Roberta Smitha z The Cure. Singiel ten, będący coverem utworu Platinum Blonde z 1984 roku, do dziś pozostaje jedną z najbardziej rozpoznawalnych kompozycji kanadyjskiego duetu.

Premiera trzeciego albumu Crystal Castles odbyła się w 2012 roku i z ery Alice Glass jest to zdecydowanie najbardziej równy krążek. Właściwie brak na nim krzykliwych przerywników w stylu Alice Practice czy Doe Deer znanych z poprzednich płyt, a zamiast tego Crystal Castles III wypełniony jest niepokojącą atmosferą, dodatkowo wzmocnioną przez emocjonalne teksty Alice Glass, która na tym albumie staje w obronie ludzi krzywdzonych na różnych płaszczyznach. Stąd też charakterystyczna okładka płyty, na której znalazło się zdjęcie przedstawiające jemeńską kobietę trzymającą w rękach swojego syna, cierpiącego z powodu ataku policji. Z ciekawostek warto również nadmienić fakt, iż Ethan Kath większość albumu wyprodukował w Warszawie.

Kiedy w 2014 roku, zgodnie z trendem wyznaczonym przez wydawane co dwa lata albumy, fani zespołu Crystal Castles wyczekiwali wieści o nowej płycie, otrzymali wiadomość jakiej nikt się nie spodziewał – Alice Glass zdecydowała się opuścić duet, co jednocześnie zapoczątkowało wymianę oskarżeń między byłą wokalistką grupy a Ethanem Kathem, która trwała przez najbliższe miesiące. W jednym z oświadczeń producent wytoczył najcięższe działo – oznajmił, że Alice Glass nie miała żadnego wpływu na najważniejsze utwory Crystal Castles oraz że niektóre teksty piosenek, których autorstwo przypisywano Alice, zostały napisane przez niego.

Po opuszczeniu zespołu Alice Glass postanowiła skupić się na solowej działalności, opartej na współpracy z Jupiterem Keyesem z zespołu HEALTH, który jest jej obecnym partnerem życiowym. Dotychczasowe efekty  tej kolaboracji mogliśmy usłyszeć do tej pory wyłącznie na jednej piosence Stillbirth, która pokazuje, że muzycznie Alice oddala się od brzmienia swojego dawnego zespołu. Ethan Kath zdecydował się natomiast kontynuować pracę pod szyldem Crystal Castles. Dołączyła do niego wokalistka Edith Frances, a ich pierwszy wspólny singiel – wydany w maju 2015 roku Frail – udowadnia, że producent doskonale poradził sobie bez Alice Glass.

19 sierpnia bieżącego roku ukazał się album Amnesty I początkujący nową erę w działalności Crystal Castles – to pierwsza płyta opublikowana po odejściu Alice Glass, a jak ważny jest ten fakt pokazuje już sam tytuł płyty, który po raz pierwszy zawiera słowo inne niż nazwa zespołu. Według mnie najważniejsza jest jednak inna sprawa – brzmienie zespołu w żaden sposób nie ucierpiało na nieobecności charyzmatycznej wokalistki, a to właśnie z Alice Glass głównie kojarzona była przez lata nazwa Crystal Castles. Czy Ethan Kath miał więc rację i to on zawsze w głównej mierze odpowiedzialny był za ten projekt? Każdy na to pytanie odpowiedzieć musi sobie sam. Najlepiej po przesłuchaniu albumu Amnesty I.