Czy dobre buty sportowe to już doping?
Branża profesjonalnego sportu jest obecnie jednym wielkim wyścigiem zbrojeń, w którym producenci próbują swoimi rozwiązaniami wyprzedzić konkurencję. Czasami jednak zdarza się, że jedna z firm zaprezentuje produkt, który tak bardzo wyprzedza rywali, że zostaje oficjalnie zakazany przez międzynarodowe komisje sportowe. Do tego grona można zaliczyć model Vaporfly4% od Nike, który został oskarżony o tworzenie niesprawiedliwej rywalizacji. Czy to zwiastun ery technologicznego dopingu?
Punktem zapalnym historii były dwa wydarzenia – Breaking2 oraz INEOS1:59 , w których Nike wraz z kenijskim biegaczem Eliudem Kipchoge postawili sobie za cel przekroczenie maratonu w czasie krótszym niż dwie godziny. W specjalnie przygotowanych wydarzeniach Eliud ukończył maraton w kolejno 2:00:25 oraz 1:59:40 ostatecznie udowadniając, że jest to możliwe. Jednakże poza pobiciem rekordu, świat zwrócił uwagę na obuwie, w którym wystartował maratończyk.
Był to model Vaporfly4%, gdzie procenty w nazwie nawiązują do badań, w których osoby zakładające obuwie do biegu uzyskiwały o 4% lepszy czas niż konkurencja. Od tamtego czasu sportowcy masowo zaczęli stosować nowe obuwie. Analizy statystyczne wykazały znaczącą poprawę czasów uzyskiwanych przez sportowców stosujących nowy model w biegach dystansie 10 km, półmaratonu i maratonu, a w 2019 roku były najniższe w ciągu ostatnich 7 lat.
Doprowadziło to do kuriozalnej sytuacji, w której zawodowi biegacze przerzucali się na obuwie od Nike mimo podpisanych kontraktów z innymi producentami. Skala tego wydarzenia spowodowała, że International Fitness & Aerobic Academy (IFAA) zakazała używania tego modelu w zawodach przez biegaczy, argumentując korzystanie z nich jako technologiczny doping. Ostatecznie po wielu sporach między IFAA, Nike i sportowym środowiskiem zakaz został zdjęty, ale komisja zaostrzyła zasady dotyczące obuwia, które może zostać użyte w trakcie zawodów.
Jednakże czy decyzja ta była słuszna? Co wyróżnia modele serii Vaporfly na tle konkurencji? Czy możemy mówić o zjawisku technologicznego dopingu w sporcie? Odpowiedzi na powyższe pytania usłyszycie podczas audycji poświęconej tematowi technologicznego dopingu:
Adrian Patej