Feminizm z Tajwanu, który nie pęka – o „The Vase” Ou-yang Tzu

„The Vase”, z pozoru porcelanowa i delikatna, reprezentuje kobietę w społeczeństwie, która stale jest niszczona przez zakorzenione w świadomości Chińczyków patriarchalne zwyczaje. Kobieta jednak nie poddaje się i pomimo zadawanych ciosów nie rozbija się na kawałki.

Modernistyczne opowiadanie „The Vase” napisała Ou-yang Tzu. Autorka urodziła się w Japonii, ale jest uważana za Tajwankę i wpisuje się w kanon klasycznej literatury tajwańskiej. Historia została napisana w latach 70-tych XX wieku i powstała na fali emancypacji kobiet w Tajwanie. Kobiety zaczęły wtedy pisać o problemach, jakich doświadczają na co dzień.

W tej opowieści, pomimo tego, że autorką jest kobieta, przyjmujemy perspektywę mężczyzny ­­– Shih Chin-chuana. Bohater jest zabójczo zakochany w swojej żonie Feng Lin. Jego miłość zaczyna przemieniać się w ból i cierpienie, które chce przelać na swoją ukochaną, jednak kobieta nie zamierza ulec swojemu mężowi. Ta historia to jeden z pierwszych przejawów tajwańskiej literatury feministycznej, gdzie kobieta nie zamierza dostosowywać się stawianym jej ograniczeniom. Pomimo męskiej perspektywy przyjętej w opowieści możemy zaobserwować, w jaki sposób kobiety postrzegały w tamtym czasie mężczyzn i jak wpisywali się oni w społeczeństwo.

Jak o tajwańskiej literaturze feministycznej w audycji „Pełna Kultura” rozmawia Zuzanna Szarczyńska i Milena Morawiec możecie posłuchać tutaj: