goddie – barely breathing
Goddie, czyli właściwie Wojtek Filipowicz dał się poznać swoim słuchaczom z wielu różnych stron. Wokalista Syndromu Paryskiego i autor ambientowo-noise’owego projektu Greenwald Lads Club, czy chociażby DJ z zamiłowaniem do sceny jungle i producent, któremu granice gatunkowe są zupełnie obce. Jako goddie prezentuje kolejny singiel pod skrzydłami Peleton Records – barely breathing.
Obecnie w swojej solowej twórczości jako producent miesza wpływy jungle, break core’u, cloud’u i hyper popu. Do warstwy zrekonstruowanych podkładów perkusyjnych dodaje liquid’owe ambientowe dźwięki. Nie ucieka też od intensywnych hyperowych melodii, zahaczających o estetykę DG i SBE . Dopełnieniem wszystkiego jest oczywiście nawijka goddiego, która balansuje między subtelnymi wokalami budującymi płynne tło i bardziej trapowym wydaniem jak w urfacee, czy barely breathing.
W najnowszym singlu możemy usłyszeć goddiego w wyjątkowym wydaniu, którego nie otrzymaliśmy jeszcze dużo. Ewidentnie odbija się w nim zaangażowanie w rapową scenę wywodzącą się z soundclouda i eksperymentowanie z zaczerpniętym z niej brzmieniem. Jeśli jesteście ciekawi co otrzymamy po połączeniu tego z junglowym sznytem i podszyciu całości emo liryką to koniecznie zobaczcie co goddie ma do zaprezentowania…
W sieci znajdziecie też klip autorstwa Tanuki Productions, czyli Dawida Graczyk & Bastiana Najdka. Emo chłopaki z Poznania chyba mają się nieźle d[-_-]b
Dawid Sas