Gorillaz

Gorillaz

Gdy w 1998 roku Damon Albarn wraz z Jamiem Hewlettem wpadli na pomysł założenia Gorillaz nie liczyli na sukces. Nie byli świadomi, jak chyba nikt w owym czasie, jaki los jest im pisany. Postęp technologiczny i nowe możliwości tylko napędzały wyobraźnie muzyków. Wirtualny image, za którym skrywają się członkowie, po dziś dzień w równym stopniu zachwyca co intryguje. Właściwie od samego debiutu, którym było wydanie mini-albumu pt. Tomorrow Comes Today grupa cieszyła się dużym zainteresowaniem oraz skradła serca wielu fanów. Niedługo trzeba było czekać na otwarcie witryny www.gorillaz.com, która poprzez przedstawienie Kong Studios, czyli studia nagraniowego i zarazem domu zespołu, zapraszała nas do świata Gorillaz.

Piątego marca 2001 roku światło dziennie ujrzał legendarny singiel Clint Eastwood otwierający kapeli drzwi do wielkiego świata, sam klip został obsypany znaczącymi nagrodami. Na długogrający debiut grupy nie kazano nam długo czekać, ukazał się on niecały miesiąc później pod tytułem Gorillaz. Promowały go dwa kolejne single 19/2000 i Rock the House. Pierwszy z nich cieszył się zdecydowanie większą popularnością na rynku amerykańskim, Znalazł się chociażby na ścieżce dźwiękowej do gry komputerowej FIFA 2002. Drugi natomiast podbiał brytyjskie listy przebojów. Rok zakończył się wydaniem na japońskim ryku G-sides – kompilacji zawierającej strony „B” singli oraz utwory, które nie zmieściły się na albumie. Pierwszy koncert Gorillaz odbył się podczas rozdania Brit Awards 2002. Widzowie obserwowali animowanych członków formacji na ogromnym ekranie. Jeszcze tego samego roku grupa Spacemonkeyz nagrała cover jednego z utworów Gorillaz., który na tyle spodobał się Albarnowi, że poprosił on autorów o zremiksowanie całego albumu, który ukazał się niedługo później pod nazwą Laika Come Home.

Poświęćmy teraz chwilkę wirtualnym postaciom, które wchodzą w skład Gorillaz:

2D – wokalista oraz pianista- jego oczy są puste, białe lub czarne. Stuart Pot, bo tak brzmi jego nazwisko cierpi na głęboką migrenę. Gdy jest nieswój lub obłąkany jego oczy stają się kompletnie białe, natomast gdy jest świadom – czarne.

Noodle – gitarzyskta -jest w rzeczywistości częścią tajnego projektu japońskiego rządu super żołnierza, przeszkoloną specjalnie jako muzyk. W związku z tym, jest mistrzem wielu broni, języków i instrumentów muzycznych, ze specjalizacją gitarze, zarówno jako instrumentem muzycznym jak i bronią . Projekt polegał na stworzeniu sztucznych dzieci – przyszłych mistrzów wszystkiego, niestety wymknął się on spod kontroli. Spośród 23 dzieci, stworzonej na potrzeby projektu, Noodle była jedynym przypadkiem przeżycia, pozostałe zostały zniszczone przez tajne służby.

Murdoc Nicclas – współzałożyciel oraz basista Gorillaz. Został wychowany twardą ręką przez swojego ojca Sebastiana Jacoba Nicclasa (lub Jacoba Sebastiana– w zależności kto pyta). Od zawsze marzył o zdobyciu sławy jako gwiazda rocka. Postanowił zostać satanistą i sprzedać swoją duszę diabłu w zamian za niebywały talent. Na mocy cyrografu otrzymał on także gitarę basową El Diablo, której poprzednim właścicielem był sam Lucyfer.

Perkusista – Russel Hobbs – został opętany przez demona w skutek czego zapadł w czteroletnią śpiączkę, z której w końcu egzorcyzmem wybudził go ksiądz zwany Ojcem Merrinem. Po ukończeniu szkoły był świadkiem strzelaniny, w której zginęli jego przyjaciele. Dla własnego bezpieczeństwa został wysłany do Londynu, gdzie mieszkał ze swoim wujem. Pierwszy raz spotkał Murdoc'a gdy ten odwiedził sklep z płytami, w którym pracował Russel. Szatański basista założył wór na głowę i porwał czarnoskórego młodzieńca do Kong Studios. Spdobało mu się tam na tyle że zadecydował zostać na dłużej.

11maja 2005 roku – na półkach sklepowych pojawia się drugi studyjny album Gorillaz – Demon Days. Znalazły się na nim m.in. single promujące wydawnictwo czyli Dare, El Mañana, Kids With Guns czy hymn zespołu – Feel Good Inc. Wydawnictwo ukazało się pod szyldem oficyny EMI a za produkcję odpowiada Damon Albarn. Demon Days po dziś dzień pozostaje, przynajmniej w mniemaniu fanów, szczytowym osiągnięciem formacji, co spowodowało osiągnięcie pierwszego miejsca na listach w UK oraz szóstego w Stanach. W ciągu niecałego roku album zyskał status pięciokrotnej platynowej płyty i sprzedaż w wysokości co najmniej półtora miliona egzemplarzy. W listopadzie tego samego roku zespół dał serię pięciu koncertów w Manchesterze oraz Nowym Jorku. Brytyjskie występy zostały zarejestrowane i wydane na płycie DVD. Podobnie jak w przypadku pierwszego LP także tym razem ukazał się krążek z remiksami oraz utworami odrzuconymi zatytułowany D-Sides

Kolejne lata to przerwa w działalności zespołu i kilkuletnia pustka w ich dyskografii. Lecz brak nowej muzyki autorstwa Gorillaz nie oznaczał zupełnej ciszy. Muzycy nie zapomnieli o fanach, których pomimo stosunkowo krótkiej kariery, zdążyli zdobyć na całym świecie. W 2006 roku została wydana biografia kapeli pt. Rise of the Ogre autorstwa Cass'a Browne'a oraz Jamie Hewletta – założyciela oraz twórcy wirtualnych członków Gorillaz. W środku odnajdujemy historie członków jak i samego zespołu oraz ich teledysków, smaczki dla fanów, plany na przyszłość, nowe, niedostępne nigdzie indziej ilustracje. Ukazała się ona również w formie czteroczęściowego audiobook'a. Dwa lata później pojawił się także film dokumentalny „Bananaz” opowiadający historię kapeli.

Marzec 2010 roku przyniósł nam kolejny świetny album w dyskografii Gorillaz. Jak w poprzednich przypadkach produkcją utworów zajął się Damon Albarn a za dystrybucje odpowiedzialna była oficyna EMI. Płyta powstała na gruzach niedokończonego side-projectu o nazwie Carousel. Plastic Beach widniejąca na okładce to nowa siedziba zespołu, która znajduje się na południowym Pacyfiku, w miejscu najdalej oddalonym od jakiegokolwiek lądu a zbudowana jest ze śmieci i odpadków, które pozostawił człowiek. Warto zwrócić uwagę na bogactwo gości, zaproszonych do współtworzenia tego znakomitego albumu. Wypada wspomnieć tutaj chociażby o Lou Reedzie, Snoop Doggu, De La Soul, Little Dragon czy Mos Defie. Plastic Beach osiągnęła drugie miejsce na liście Bilbord200 czyli zestawieniu najlepiej sprzedających się płyt w Stanach Zjednoczonych.

The Fall – album stworzony w przeciągu miesiąca przy pomocy iPada Albarna w takcie trwania amerykańskiej trasy Gorillaz. Escape to Plastic Beach World Tour. Album został opublikowany pod koniec 2010 roku po przez oficjalna stronę internetową grupy, gdzie istnieje możliwość darmowego odsłuchu. Płytę tworzono we współpracy z m.in. Mickiem Jonesem i Paulem Simononem z The Clash czy Bobbym Womack, który to także uczestniczył w tworzeniu poprzedniego albumu. The Fall zdecydowanie różni się od wcześniejszych dokonań Gorillaz, wydaje się że jedynym wspólnym elementem jest wokal Damona, czy też powinienem rzec 2D.

Ostatnie miesiące przyniosły nam najnowszy i miejmy nadzieje, nie ostatni album w twórczości Gorillaz. Po siedmiu latach światło dzienne ujrzało Humanz bo taki nosi tytuł nosi ich piąty krążek, był długo wyczekiwanym i hucznie zapowiadanym wydarzeniem. Promowało go wiele singli między innymi wymnowna premiera Hallelujah Money z gościnnym występem Benjamina Clementine zaprezentowana w przeddzień zaprzysiężenia Donalda Trumpa jako 45 prezydenta Stanów Zjednoczonych. Na trackliście oczywiście nie zabrakło fantastycznych gości, na czele z czołowymi amerykańskimi raperami Vincem Staplesem i Dannym Brownem. Zespół potwierdził także mini-trasę koncertową w ramach, której odwiedzi od trzy kraje w tym Polskę. Gorillaz zagrają 14 czerwca w stolicy i cztery dni później w Katowicach. Niestety pula biletów na te wydarzenia była niezwykle ograniczona i w tym momencie nie sposób zdobyć wejściówkę na to epokowe wydarzenie.

Gorillaz od zawsze przywiązywali tyle samo uwagi do wizualnej co muzycznej strony projektu.  Śledzienie ich kolejnych kroków stało się obsesją wielu fanów. Z zespołem nadal wiąże się wiele tajemnic i nie do końca wyjaśnionych wątków.  Wirtualne wizerunki jak i cała otoczka stworzona   wokół nich na czele z historiami zawartymi w teledyskach przeszły  dzisiaj do popkultury i ciężko byłoby odnaleźć jakiegokolwiek fana muzyki alternatywnej nie kojarzącego dokonań Gorillaz. Ogromnym atutem tej legendarnej już formacji jest synkretyzm gatunkowy,  ich umiejętność łączenia przeróżnych styli muzycznych w jedną spójną całość.  Gorillaz kształtowało i nadal kształtuje gusta muzyczne wielu młodych ludzi sprawiając iż stają się one znacznie bardziej eklektyczne. Jest to zespół,  który zapisał się na zawsze złotymi głoskami na kartach  historii muzyki, wychował pokolenia słuchaczy, stał się legendą i ikoną muzyki alternatywnej. A nie powiedzieli oni przecież jeszcze ostatniego słowa.