O tym, jak to polscy studenci szturmem Japonię podbili (ale oddali)

O tym, jak to polscy studenci szturmem Japonię podbili (ale oddali)
Czworo studentów z Politechniki Wrocławskiej (w tym dwóch naszych redaktorów) wzięła udział w projekcie inżynierskim w Japonii. Czy było warto? Wiadomo. Jak do tego doszło i jakie wnioski, w tym pozanaukowe, zostały wyciągnięte z wyjazdu? Po powrocie dzielą się swoimi wrażeniami.

 

Cross Cultural Engineering Project to inicjatywa stworzona przez grupę trzech uczelni, tokijski Shibaura Institue of Technology (SIT), Uniwersytet Nova w Lizbonie i King Mongkut’s Institute of Technology w Bangkoku.

Czworo studentów Politechniki: Julia Janas (W3), Julia Michalik (W1), Jakub Jastrzębski (W11) i Michał Trojanowski (W4N), wzięła udział w edycji 2022, która odbyła się w stolicy Japonii. Dołączyli do grupy 70 osób, z czego połowę stanowi studenci SIT, a druga połowę studenci z zagranicy, w tym z Malezji, Wietnamu, Mongolii, Tajlandii, Indii, Tajwanu, Danii, Holandii, Stanów Zjednoczonych oraz Meksyku.

Wyjazd w ramach Cross Cultural Engineering Project miał na celu integrację studentów z różnych krajów oraz kultur podczas pracy nad projektami zaproponowanymi przez japońską uczelnię. Tematy projektów dotyczyły aktualnych problemów lokalnych społeczności lub firm współpracujących z uniwersytetem: od aplikacji mobilnych po zwiększenie zainteresowania regionalną plantacją papryczek chili. Organizatorzy przewidzieli również wycieczkę do górzystego rejonu Nasu i zachęcali do eksplorowania Tokio turystycznie oraz kulinarnie w czasie wolnym.

Michał pracował nad aplikacją, która na podstawie emocji proponowała obiekt turystyczny w regionie Nasu, znanym ze swoich gorących źródeł i kultury Onsen – japońskiego spa. Nazywała się EmoTABI (Emo od emocji, Tabi to po japońsku podróż)

Moja grupa składała się z sześciu osób, trzech z Japonii, Wietnamki i Tajki. W takim gronie rozwijaliśmy projekt Tepe, szefa naszej grupy, myśląc wspólnie nad funkcjonalnościami, które moglibyśmy dodać do aplikacji, jak również tworząc jej prototyp. Oprócz aplikacji stworzyliśmy również model 3D farmy, którą odwiedziliśmy podczas wycieczki do Nasu.

Jakub wybrał projekt dotyczący elektromobilności. W grupie sześciu osób z Japonii, Mongolii oraz USA zajmowali się nowym rodzajem środka transportu, którego prototyp najpierw musieli zaprojektować a następnie wydrukować za pomocą drukarki 3D i dopracować wszystkie jego funkcjonalności.

Wszyscy zaangażowani przyznają, że Japonia zrobiła na nich ogromne wrażenie. Jakub z Michałem dzielą się swoimi wrażeniami w podcaście, którego można posłuchać na stronie Radia LUZ.

 

Shibaura Institute of Technology każdego roku przyjmuje kilku studentów z PWr w ramach wymiany międzynarodowej (na jeden semestr). Po więcej informacji odsyłamy do zakładki Program Student Exchange – Studia w Japonii. Cała czwórka przyznaje, że nie jest to ich ostatnie słowo co do Kraju Kwitnącej Wiśni i w miarę możliwości będą chcieli odwiedzić go ponownie, może w ramach dłuższego projektu.