Vince Staples

Vince Staples

Amerykańska scena rapowa od lat rozkwita, a wraz z nią rozkwitają nieszablonowi artyści. Ponad 10-letnia ewolucja Vinca Staples’a pełna jest ambitnych eksperymentów, przez co artysta stał się jedną z najbardziej intrygujących sylwetek muzyki współczesnej. Celebrując wydanie najnowszego albumu rapera, w cyklu Artysty Tygodnia Radia Luz wyróżniony zostaje Vince Staples.

 


 

Summertime 06′

2015

Def Jam Recordings

Dla artystów rozpoczynających swoją muzyczną przygodę, komercyjny debiut jest jak wizytówka. W czasach kiedy 24 godziny w dobie to za mało, aby przetworzyć wszystkie informacje, pierwsze wrażenie może być jedyną szansą na przykucie uwagi odbiorcy. W 2015 roku słuchaczom przedstawił się Vince Staples. 21-letni wówczas początkujący raper miał już na swoim koncie parę projektów (między innymi album Stolen Youth, który stał się efektem współpracy z Mac’iem Millerem), lecz nigdy jeszcze nie zdarzyło mu się zaprezentować swojej twórczości przed większym gronem słuchaczy.

Album Summertime 06’ stał się szansą dla Staples’a, czego raper był absolutnie świadomy. Artysta stawia się w roli łącznika między światem wielkomiastowej komercji, a czarno-białym życiem biedoty ulic Long Beach. Ta idea miała na celu rzucenie światła na wszystkim znane problemy, których rozwiązanie jakoś nigdy nie jest nikomu po drodze. Świetnie obrazuje to teledysk do utworu Senorita, w którym dystopijna rzeczywistość suburbiów Los Angeles okazuje się być jedynie elementem wyimaginowanej wystawy, której bacznie przygląda się biała rodzina. Jest to stanowczy komentarz społeczny, który zarzuca społeczeństwu obojętność wobec codziennych tragedii, które dzieją się na oczach wszystkich. Podkłady, za których produkcję odpowiadali mistrzowie klasy Clamsa Cassino czy No I.D. charakteryzuje bezpardonowy minimalizm. Jednocześnie podkreślają one brutalny klimat całego projektu. Flow Staples’a przepełnia agresja, która połączona z żalem i złością sprawiają, że raper nie wyzbywa się intensywności nawet na sekundę. Precyzyjny dobór słów, jakie padają z ust artysty potwierdzają jego samoświadomość oraz artystyczną dojrzałość.

Choć Summertime 06’ nie wywarło takiego impaktu jak chociażby To Pimp A Butterfly Kendricka Lamara, nadal jest to jedno z najistotniejszych wydawnictw poruszających problemy społeczne, tym samym starając się poruszyć biernych obserwatorów do poprawy sytuacji panującej w ubogich dzielnicach Stanów Zjednoczonych.


Big Fish Theory

2017

Def Jam Records

Wiara we własną sztukę jest jedną z najistotniejszych cech brzmieniowych pionierów. Dziecinna ciekawość oraz przełamanie strachu przed porażką pozwalają na odkrycie niezbadanych wcześniej terenów pełnych unikatowych fuzji.

Wydany w 2017 roku album Big Fish Theory rzetelnie bada jak hip hop oraz elektronika mogą ze sobą współgrać. Artystyczny sznyt, z jakim Vince Staples podszedł do wyboru podkładów, które końcowo znalazły się na płycie niejednokrotnie zadziwia. W projekt zaangażowano bowiem bardzo konkretnych producentów, którzy stylistycznie niekoniecznie mają po drodze z rapowymi klimatami. SOPHIE, Flume czy Justin Vernon (inaczej znany pod pseudonimem Bon Iver) to artyści o bardzo zdefiniowanym brzmieniu, co przekłada się również na bardzo określony charakter całego wydawnictwa. Ciężkie instrumentale nie rozstają się z ideą odejścia od schematycznych patentów, przez co słuchacz zaskakiwany jest z każdą zmianą podkładu. Przekrój emocji jakie mogą towarzyszyć odbiorcy podczas pierwszego odsłuchu to niesamowicie szerokie spektrum, w którym znajdziemy zarówno agresję (fantastyczne Yeah Right z gościnną zwrotką Kendricka Lamara), jak i obezwładniającą bezradność (osiągnięte na Alyssa Interlude). Obszerna lista kolaboracji nie zamyka się jednak w produkcyjnych detalach. W klubowej rzeczywistości Big Fish Theory znajdziemy również plejadę gwiazd amerykańskiej sceny pokroju A$AP’a Rocky’ego, Ty Dolla $ign’a czy Rick’a Ross’a. Pomimo obecności tak wielkich nazwisk, za sterami projektu przez cały czas stoi Vince Staples. W zwrotkach rapera słychać swobodę, która w połączeniu z artystycznym głodem oddaje surową, lecz skomplikowaną atmosferę House’owych DJ-setów.

Sequel Summertime 06’ to ambitna próba zakończona niemałym sukcesem, w której dwie skrajności odnajdują wspólny język. Projekt ukazuje również Staplesa jako odważnego muzyka, dla którego zabawa brzmieniem jest elementem dojścia do odkrywczej perfekcji. 


Dark Times

2024

Def Jam Records

Rok 2024 z pewnością jest dla Vinca Staples’a czasem bardzo definiującym. Tegoroczne Vince Staples Show, które zadebiutowało w lutym przeniosło uwagę fanów na wizualne media, tym samym potwierdzając niespotykaną kreatywność rapera. Pracoholizm artysty nie pozwolił jednak na spoczęcie na laurach i już niecałe 3 miesiące po premierze serialu w ręce słuchaczy trafił album Dark Times. Jest to ostatnie wydawnictwo pod szyldem labelu Def Jam, który raperowi towarzyszył od pierwszych poważnych projektów. Rozstanie po tak długiej i owocnej współpracy nie mogło zakończyć się zawodem.

Tytułowa ciemność z pewnością obecna jest zarówno w linijkach, jak i podkładach. Stonowane instrumentale świetnie komplementują unikatowy styl Vince’a, w którym przoduje emocjonalna wrażliwość. Niezmienną pozostaje tematyka tekstów artysty. Traumatyczne doświadczenia wyciągnięte z ulic Long Beach wzbogacone są o personalną kontemplację wartości sławy czy pieniędzy z muzyki. Aura nostalgii oraz wszechobecna lekkość sprawiają, że pomimo trudnej tematyki, projekt świetnie funkcjonuje również jako soundtrack letnich, wilgotnych wieczorów.

Enigmatyczna persona jaką raper zdążył wykreować przez długie lata swojej działalności pozwala nam jedynie zgadywać jak dalej potoczy się muzyczna historia Vince’a Staples’a. Dotychczasowe portfolio artysty jest jednak zapewnieniem, że mamy do czynienia z tworzącą się legenda wschodniego wybrzeża. 

Jędrzej Śmiałowski