Wielka Woda, Rojst, a teraz Projekt UFO. Czy będzie równie głośnym hitem? Recenzja

10 maja 1978 roku w Emilcinie, niewielkiej wsi położonej niedaleko Lublina, miało dojść do lądowania niezidentyfikowanego obiektu latającego. Świadkiem tego zdarzenia był rolnik Jan Wolski, który był przekonany, że nawiązał kontakt z przybyszami z kosmosu. Został zabrany na pokład ich statku, gdzie poddano go serii tajemniczych, eksperymentalnych badań – jak sam stwierdził.
Brzmi to jak przerysowany scenariusz produkcji science fiction? Cóż, nie jest to ani naukowa, ani fikcja, za to rzeczywiście wywołała niemałe poruszenie. Media szybko podchwyciły temat, a na miejscu zdarzenia pojawili się rozmaici „specjaliści” – od dziennikarzy, poprzez badaczy zjawisk paranormalnych, aż po zapalonych ekspertów do spraw kosmitów, nazywających siebie samych „ufologami”. Powstawały coraz bardziej sensacyjne reportaże, a cała sprawa, karmiona kolejnymi teoriami i domysłami, zaczęła żyć własnym życiem. Dla jednych była to próba wyjaśnienia niewyjaśnionego, a dla innych sposób na odciągnięcie uwagi społeczeństwa od bardziej istotnych tematów.
Tej historii przyglądają się z bliska twórcy najnowszej polskiej produkcji spod szyldu Netflixa pt. „Projekt UFO” – czteroodcinkowego miniserialu inspirowanego wydarzeniami z Emilcina. Za reżyserię i scenariusz produkcji odpowiada Kasper Bajon, znany z takich tytułów jak „Rojst” czy „Wielka woda”. Akcja serialu osadzona jest na początku lat 80. w fikcyjnej miejscowości Truskasy na Warmii, gdzie rzekomo doszło do lądowania UFO.
Twórcy serialu, bardziej niż na samych przybyszach z kosmosu, skupiają się na tematach dezinformacji, fake newsów oraz manipulacji opinią publiczną. Produkcja serwuje to w konwencji pastiszu i satyry, która sprawnie punktuje absurdy realiów życia w PRL-u. Jak podkreśla sama producentka Anna Kępińska: „Nasz serial mówi o tęsknocie za tajemnicą i odkrywaniu prawdy. Jest to opowieść o samotności – nie tylko tutaj na ziemi, ale i we wszechświecie”.
Nad „Projektem UFO” pochylają się Szymon Mazurkiewicz oraz Alicja Glebow, dzieląc się swoimi przemyśleniami i wnioskami na temat produkcji. Posłuchaj ich rozmowy w ramach audycji Pełna Kultura:
Tekst: Szymon Mazurkiewicz, red. Aurelia Serdiukow