Nie, nie. Proszę nie regulować kalendarzy. Zmiana czasu to i owszem, teraz, ale tylko o godzinę, a nie siedem miesięcy w przyszłość. To my zmieniamy formułę. Uznany plebiscyt Akademickiego Radia LUZ doceniający najważniejsze postaci wrocławskiej nauki czyli Kubek dla Wykładowcy, teraz będzie dawał o sobie znać co tydzień. Więcej czasu do podjęcia świadomego i odpowiedzialnego wyboru, nie trzeba będzie w panice myśleć czyje zwycięstwo zapewni najłaskawszą sesję egzaminacyjną.

 

Bo to jednak trochę mało czasu było? Tydzień na zgłoszenia, tydzień na głosowanie, tydzień na porozmawianie przy kawusi. To już ustawy przepychane na kolanie spędzają więcej czasu w izbie refleksji, niż społeczność akademicka poświęca na wyróżnienie najwspanialszych z akademików. Dlatego w odświeżonej formule naszego plebiscytu Kubek dla Wykładowcy przez cały rok będziemy rozmawiać z osobami z wrocławskiego świata akademickiego, prezentując najciekawsze sylwetki postaci wybitnych, które na swoje barki wzięły karkołomne zadanie dzielenia się pasją i zarażania ciekawością do otaczającego nas świata. Z tego grona, na koniec roku akademickiego to właśnie do WAS będzie należał wybór, w czyje ręce powędruje następny, prestiżowy Kubek dla Wykładowcy.

Nasz kubkowy proces rozpoczynamy od weryfikowania zgłoszeń z poprzedniej edycji. Wracamy do licznych maili, które dotychczas napłynęły do naszej redakcji i sprawdzamy na ile mają one pokrycie w uczelnianej rzeczywistości. W ten sposób dajemy podwaliny pod zbiór osób, które na przestrzeni nadchodzących miesięcy będziecie mogli poznać na naszej antenie i dzięki temu podjąć całkowicie przemyślany wybór znajdujący swoje poparcie w racjonalnych argumentach i dwóch źródłach z cytowaniami.

To nam zajmie chwilę, dlatego nieustannie:

Cały czas, to znaczy: no do maja co najmniej, zbieramy zgłoszenia pod adresem: 

>>> kubek@radioluz.pl <<<

W treści, koniecznie zawrzyjcie uczelnię oraz imię i nazwisko zgłaszanej osoby, z krótkim uzasadnieniem, dlaczego właśnie na taką postać powinno się zwrócić uwagę.

A kogo szukamy? Ponieważ z samej nazwy, może się to wydawać nieintuicyjne, to spróbujemy podeprzeć się słownikowymi definicjami.

Słownik Języka Polskiego PWN definiuje kubek jako «nieduże naczynie do picia z niego napojów; też: zawartość tego naczynia». My definiujemy go jako ostateczny dowód uznania dydaktycznych umiejętności, bezcenny w swojej symbolice, kuszący w swojej sylwetce, zachłanny w swojej pojemności. Biały i pomarańczowy. Z uszkiem. Z napisem, żeby od razu było wiadomo kto jest kto.

Ten sam słownik, będzie definiował wykładowcę jako «tego, kto ma wykłady, uczy na uniwersytecie, w szkole, na kursie itp.» lub jako «jedno ze stanowisk naukowo-dydaktycznych w szkole wyższej; pracownik wyższej uczelni zajmujący to stanowisko». Dla nas to ikona. Ktoś, kto potrafi wypełnić serca zgromadzonej wokół katedry społeczności akademickiej fascynacją, zaciekawieniem, odwagą w poszerzaniu wiedzy, odkrywaniu siebie i otaczającego nas świata. Bez względu na posiadany stopień naukowy i liczbę liter przy nazwisku. Ale jednak trzymamy się uczelni wyższych. I bez czynnych rektorów i dziekanów.

Z kolei słowo dla to wedle słownika «przyimek komunikujący o przeznaczeniu obiektu.» Tutaj zero zastrzeżeń.

Wszystko jasne. Szukamy kogoś, kto na kubek zasługuje. Nie wykluczamy z powodu wieku – nie ma ani dolnych, ani górnych limitów na to kto może wziąć udział, bo to byłby ageism. Nie wykluczamy z powodu wykształcenia, stopnia naukowego czy innych literek przed nazwiskiem, dlatego że w gruncie rzeczy byłaby to forma klasizmu. Wykluczamy wyłącznie z powodu stosunku władzy. To nie jest nawołanie do rewolucji ani nic w tym stylu, ale w tym konkretnym przypadku: żadnych rektorów, ani dziekanów. Oni już mają swoje na głowie, dajmy im zarządzać uczelniami i wydziałami w spokoju.

Z tego grona stworzymy wyjątkową galerię najlepszych (zdaniem społeczności studenckiej) z wrocławskich akademików zajmujących się dydaktyką. Będzie można ich obejrzeć na naszych mediach społecznościowych i stronie, a posłuchać na żywo na antenie lub w kanałach podcastowych Radia LUZ. A później w maju, demokratyczne głosowanie i walka na uczelniane być albo nie być. Jeszcze nie wiemy w stu procentach w jakiej dokładnie formie. Na pewno walki w klatce odpadają.

W pierwszym wydaniu prezentujemy postać dr hab. Katarzyny Zdybel-Nam, fagocistki z Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, nominowanej w poprzedniej edycji Kubka dla Wykładowcy. O sposób na zaskarbienie sobie sympatii studenckiej, odpowiada w krótkim materiale wideo:

Więcej o tajnikach pracy ze studentami na Akademii Muzycznej im. Karola Lipińskiego we Wrocławiu, pani doktor opowiada w dłuższej rozmowie z Martyną Dziakowicz:

Następnych osób nominowanych wyczekujcie co czwartek na radioluz.pl oraz 91.6 FM.

W poprzednich latach, coroczny kubek trafiał do następujących wykładowców:

2023 – dr Michał Porwolik

2022 – dr hab. inż. Grzegorz Świrniak

2021 – prof. Izabella Uchmanowicz

2020* – dr inż. arch. Kajetan Sadowski, prof. dr hab. Dorota Zyśko, dr Paweł Błażej, dr Joanna Bajzert, dr Dominik Lewiński, dr hab. Dorota Moroń

2019 – prof. Jacek Mazurkiewicz

2018 – prof. dr hab. Jacek Cichoń

2017 – dr inż. Jerzy Kotowski

2016 – prof. Jan Miodek

2015 – mgr inż. Janusz Bułat

2014 – dr inż. Adam Sieradzki

2013 – dr inż. Adam Sieradzki

 

Na końcu, skoro nie na początku, dobrze przypomnieć jakiś mądry cytat, który niczym latarnia morska nam przyświeca i wyznacza drogę. Nawet mamy taki na podorędziu.

 

Kubek jest demokratyczny. Kubek jest indywidualistyczny. Kubek jest wolnościowy. 

– dr Dominik Lewiński, kubkolog, jeden z minionych laureatów plebiscytu Kubek dla Wykładowcy

 

Tak, naprawdę tak powiedział. Można sobie tego przesłuchać tutaj.